Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

IV i V liga. Grom zasłużył na remis, ale przegrał. Pomezania i Błękitni znów solidarnie wygrały

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Konrad Sosiński Fotografia
Nasze trzy drużyny mają za sobą mecze w drugich kolejkach swoich lig. Czwartoligowy Grom Nowy Staw uległ na wyjeździe Bytovii Bytów. Poziom niżej swoje spotkania wygrały Pomezania Malbork i Błękitni Stare Pole. Zwłaszcza zwycięstwo beniaminka w Karsinie robi wrażenie.

IV liga. Bytovia Bytów - Grom Nowy Staw 1:0

Wszystkie drużyny z powiatu malborskiego w sobotę (14 sierpnia) grały na wyjeździe. Grom Nowy Staw pojechał do Bytowa, gdzie jeszcze w ubiegłym sezonie była II liga, ale po degradacji zarząd klubu zdecydował się budować wszystko od nowa – od IV ligi.

Nowostawianie po zwycięstwie w dobrym stylu na inaugurację 3:2 z Lechią II Gdańsk mieli prawo myśleć o trzech punktach. Jedynego gola spotkania strzelili jednak w 73 minucie bytowianie, a dokładnie Volodymyr Kaydrovych.

Uważam, że mecz był wyrównany, ze wskazaniem na remis. Bytovia po rzucie wolnym objęła prowadzenie i do końca meczu kontrolowała sytuację. My próbowaliśmy odbić wynik, ale się nie udało – mówił podczas pomeczowej konferencji prasowej Grzegorz Obiała, trener Gromu.

Szkoleniowiec gospodarzy żałował, że jego podopieczni nie wykorzystali świetnej okazji na „zamknięcie” wyniku, ale mimo to zdołali go „dowieźć” do ostatniego gwizdka.

Grom grał w składzie: Knut – Polański, Kielar (52 Gwóźdź), Danielak, Bany – Janowski (82 Ziewiec), Karczewski, Jędrzejewski, Karniluk (52 Bucholc), Niedźwiecki (66 Włodarczyk) – Staniaszek (62 Wieliczko).

W 3 kolejce IV ligi 21 sierpnia o godz. 14 Grom podejmie GKS Kowale.

V liga. Gwiazda Karsin - Błękitni Stare Pole 1:2

Bardzo ładnie wygląda tabela drugiej grupy klasy okręgowej. To oczywiście początek, ale miło widzieć, że liderem jest Pomezania Malbork, a na trzecim miejscu są Błękitni Stare Pole. Zacznijmy może od beniaminka, który poszedł za ciosem.

Po inauguracji, kiedy to zgotowali piłkarskie piekło nowodworskim Żuławom (5:0), podopieczni trenera Piotra Rucińskiego wrócili z podniesioną głową z terenu równie trudnego przeciwnika. W drugiej kolejce Błękitni pokonali na wyjeździe 2:1 Gwiazdę Karsin, spadkowicza z IV ligi. Do przerwy przegrywali, ale w drugiej połowie odwrócili losy meczu dzięki bramkom Tomasza Grabowskiego i Kamila Piotrowskiego.

Błękitni: Królikowski (62 Malewski) - Pinkus, Borowiecki, Kurek, Płachta - Misarko, Górak, Piotrowski, Szramka (85 Orłowski), Rogowski – Grabowski.

W 3 kolejce Błękitni zagrają u siebie 21 sierpnia o godz. 17 z Beniaminkiem Starogard Gdański.

V liga. Victoria Kaliska - Pomezania Malbork 1:7

Pomezania w sobotę w Kaliskach rozgromiła 7:1 miejscową Victorię, chociaż spotkanie rozpoczęło się nie po myśli malborczyków. Już w 7 minucie stracili bramkę.

- Od początku próbowaliśmy uzyskać przewagę w tym meczu. Dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, ale rywal zdobył bramkę na 1:0 i nie ukrywam, że trochę byłem zły, bo w głupi sposób daliśmy się wymanewrować – komentuje Paweł Budziwojski, trener Pomezanii.

W 20 minucie do wyrównania strzałem głową po dośrodkowaniu Piotra Sobieraja doprowadził Karol Styś, a już w doliczonym czasie tej części spotkania malborczycy objęli prowadzenie, gdy uderzenie Adriana Włocha dobił Łukasz Skalski.
Na drugą połowę goście wyszli z przewagą jednego zawodnika, bo tuż przed przerwą za faul na Marlonie Escobarze czerwoną kartką został ukarany obrońca Victorii.

W drugiej połowie kontrolowaliśmy już sytuację, osiągnęliśmy przewagę. Graliśmy swobodnie, ofensywnie, było dużo uderzeń. Tego brakowało trochę w pierwszej połowie, bo chcieliśmy wjechać z piłką do bramki, praktycznie nie oddawaliśmy strzałów. Po przerwie każda akcja była zakończona strzałem czy dograniem z boku – podsumowuje trener Budziwojski.

Bramki dla Pomezanii: Karol Styś (20), Łukasz Skalski (45+1, 80), Piotr Sobieraj (53), Mateusz Latkiewicz (75), Konrad Nędza (76), Tomasz Owsianik (83).

Pomezania grała w składzie: Pelcer – Włoch, Jeleń (79 Jabłoński), Skalski, Marszałek (77 Torłop) – Sobieraj (65 Owsianik), Latkiewicz, Daukszys, Ziemak, Escobar (56 Dryjas) – Styś (73 Nędza).

W 3 kolejce malborczycy już w piątek (13 sierpnia) o godz. 18 zagrają przy Toruńskiej ze Spójnią Sadlinki.
- Cieszą zwycięstwa w dwóch pierwszych spotkaniach, ale dalej zasuwamy, pracujemy, żeby grać jeszcze lepiej, żeby to był dobry zespół, o którym będzie głośno i którego nie będziemy musieli się wstydzić – podkreśla Paweł Budziwojski.

V liga. Pomezania Malbork po dobrym meczu lepsza od rezerw R...

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto