IV liga. Bytovia II Bytów - Pomezania Malbork 3:0 (0:0)

Pomezania Malbork zagrała w składzie (za portalem www.pomezania.pl): Skopiak - Ratajczyk, Kielar, Owsianik, Wilk, Gdela, Daukszys, Wojtysiak, Sobieraj (Jabłoński), Kobyliński, Bełz.

Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Gole padały dopiero w drugiej części gry. Na oficjalnej stronie Bytovii Bytów (drutexbytovia.pl) można przeczytać relację z przebiegu drugiej połowy spotkania:

Po przerwie od razu zaatakowali czarno-biało-czerwoni. Z dystansu uderzył Diego Bezerra, jednak minimalnie obok prawego słupka. W 52 minucie podopieczni Krzysztofa Babińskiego w końcu udokumentowali swoją przewagę. Po wrzutce z rzutu rożnego niepilnowany w polu karnym był Daniel i ładnym strzałem głową pokonał golkipera przyjezdnych. Chwilę później zawodnicy musieli grać w gorszych warunkach, bowiem z nieba lały się strugi deszczu. Mogli to wykorzystać malborczycy, ale w sytuacji sam na sam doskonałą interwencją popisał się Tomasz Laskowski. Niewykorzystana szansa przez przeciwników szybko się zemściła. Z prawej flanki Mateusz Pakosz wyłożył futbolówkę J.Cesarkowi, który nie miał problemów z ulokowaniem jej w siatce. Bytovia dobiła rywala cztery minuty później. "Oko w oko" z bramkarzem stanął B.Chojnacki. Młody napastnik nie pomylił się i pewnym uderzeniem ustalił wynik spotkania. Do końca spotkania obie drużyny nie stworzyły sobie żadnych szans i to bytowianie mogli dopisać sobie trzy punkty.

Kolejny mecz Pomezania rozegra w ramach IV rundy Pucharu Polski. W środę (16 października) rywalem podopiecznych trenera Bogdana Kazojcia będą Żuławy Nowy Dwór Gdański. Spotkanie odbędzie się w Nowym Dworze. Początek o godz. 15.30.

Następnym ligowym przeciwnikiem malborczyków (5 zwycięstw i 7 porażek) będą Anioły Garczegorze (5 miejsce - 6 zwycięstw, 4 remisy i 2 porażki). Spotkanie rozpocznie się w sobotę (19 październikia) o godz. 15 na boisku przy ul. Toruńskiej.