W grupie spadkowej w IV lidze rywalizuje 10 drużyn. Miało być jedenaście, ale zajmujący ostatnie miejsce Sokół Zblewo wycofał się z rozgrywek. Zdegradowane zostaną jeszcze trzy drużyny, a na obecnym etapie rywalizacji większość zespołów grupy II zagrożonych jest spadkiem, bo straty punktowe nie są duże.
Tym ważniejsze jest sobotnie zwycięstwo Gromu odniesione nad Wdą Lipusz, chociaż trener gospodarzy był trochę zły na swoich piłkarzy po ostatnim gwizdku sędziego.
- Zagraliśmy słabiej niż w poprzednich meczach. Z drugiej strony, zespół buduje się w momentach, gdy nie idzie, a mimo to potrafi się wygrać. My wygraliśmy i to jest najważniejsze. Mecz był wyrównany - komentuje Grzegorz Obiała, trener Gromu.
Do przerwy kibice, którzy mogli już wrócić na stadion zapełniając 25 proc. miejsc, nie oglądali bramek. W drugiej połowie nowostawianie objęli prowadzenie po rzucie karnym podyktowanym za faul na Adrianie Polańskim. Na etatowego wykonawcę "jedenastek" wyrasta w Gromie Krystian Kielar, który znów był skuteczny, strzelając z 11 metrów w 49 minucie. Goście wyrównali po uderzeniu zza pola karnego. Trzy punkty miejscowym zapewnił Marlon Escobar, który w 75 minucie wykorzystał podanie Mateusza Niedźwieckiego wzdłuż bramki.
Grom: Szafek - Kielar, Danielak, Bany - Ziewiec (46 Polański), Włodarczyk (46 Janowski), Karczewski, Karniluk (70 Escobar), Niedźwiecki - Wieliczko (80 Suchcicki).
W kolejnym meczu nowostawianie w derbach Powiśla i Żuław zagrają na wyjeździe z Powiślem Dzierzgoń, które ten sezon ma zdecydowanie słabszy od poprzednich. Spotkanie odbędzie się 22 maja o godz. 16.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?