Grom Nowy Staw grał w składzie: Jóźwiak - Knopik (15 Kępka), Błażek, Danielak (65 Golicki), Miecznik, Wesołowski (82 Miśkiewicz), Piotrowski (60 Wojtkiewicz), Daukszys, Styś, Grabowski, Drewek.
Już w 2 minucie meczu Grom prowadził po trafieniu Tomasza Grabowskiego. Faworyzowani gospodarze, liderzy tabeli z 8 zwycięstwami, 1 remisem i 1 porażką na koncie, doprowadzili do wyrównania w 15 minucie spotkania. Wynik remisowy utrzymywał się do 85 minuty meczu, gdy swoją drugą bramkę strzelił napastnik Gromu.
- Mecz był bardzo ciężki, bardzo ostry. Gospodarze grali agresywnie, ale my do tego stylu się dostosowaliśmy - mówi Marek Kwiatkowski, trener Gromu Nowy Staw. - Musieliśmy zostawić na boisku dużo zdrowia, by odnieść zwycięstwo, tak jak sobie to zaplanowaliśmy przed wyjściem na murawę.
Zanim padł zwycięski gol, szkoleniowiec Gromu dokonał czterech zmian w składzie. Pierwsza wynikała z kontuzji Karola Knopika. Kolejne były już podyktowane taktyką.
- Musiałem na bieżąco korygować ustawienie, przesuwać zawodników, bo na boisku dużo się działo. To nam pomogło w końcówce strzelić drugiego gola i cieszyć się z wygranej - mówi Marek Kwiatkowski.
W 12 kolejce IV ligi Grom podejmie Rodło Kwidzyn. Spotkanie odbędzie się 22 października. Początek o godz. 14.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?