Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

IV liga. Grom Nowy Staw rozgromiony przez rezerwy Chojniczanki

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Piąty mecz z rzędu przegrał Grom Nowy Staw w pomorskiej IV lidze. W niedzielnym spotkaniu 10 kolejki (10 października) uległ 1:6 na wyjeździe Chojniczance II Chojnice.

Niedzielny mecz w Chojnicach był bardzo ważny dla nowostawian z dwóch powodów. Po pierwsze: żeby przerwać fatalną serię czterech porażek, bo w przeciwnym razie "dół", w którym się znaleźli, będzie stawał się coraz głębszy. Zwycięstwo – i tu po drugie – pozwoliłoby przesunąć się w tabeli do pierwszej dziesiątki, a jak wiadomo, to cel drużyny trenera Grzegorza Obiały na pierwszą rundę rozgrywek, by na wiosnę znaleźć się w grupie mistrzowskiej, co automatycznie da utrzymanie w lidze bez niepotrzebnych nerwów.

W 10 kolejce te kalkulacje dość szybko wzięły w łeb, gdy między 22 a 25 minutą Grom stracił dwa gole. Przy wyniku 2:0 dla Chojniczanki II drużyny zeszły do szatni, a po powrocie na drugą połowę obraz gry się nie zmienił. Gospodarze strzelili gole w 53, 64, 72 i 85 minucie. Ta ostatnia bramka padła z rzutu karnego po faulu, za który czerwoną kartką został ukarany Mateusz Włodarczyk.
Honorową bramkę dla gości zdobył w 76 minucie Jakub Jędrzejewski.

Jakimś wytłumaczeniem dla Gromu mogłoby być to, że rezerwy Chojniczanki dostały posiłki z pierwszego zespołu. Drugoligowcy rozegrali swój mecz w sobotę, więc ci, którzy grali mało lub nie grali wcale, mogli dzień później przejść do rezerw.

Tu nie ma się co tłumaczyć. Wynik 1:6 mówi wszystko. Mieliśmy jeszcze 3-4 sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy, a przeciwnik strzelił praktycznie wszystko, co miał – mówi Grzegorz Obiała, trener Gromu.

Sytuacja zrobiła się niewesoła. Trzeba by mocno poszukać w archiwach wyników, żeby znaleźć serię pięciu porażek Gromu. Pytanie, jak szybko uda się to przerwać. Trener wierzy, że drużyna szybko zdoła wyjść z „dołu" formy.
- Jak ja nie będę wierzył, to kto ma wierzyć? – odpowiada Grzegorz Obiała.

Grom: Knut – Ziewiec, Danielak, Bany, Gwóźdź – Bucholc (60 Konieczka), Karczewski (65 Włodarczyk), Jędrzejewski, Kielar, Niedźwiecki (88 Manke) – Staniaszek (75 Janowski).

W 11 kolejce Grom (10 pkt) zagra u siebie 16 października o godz. 13 z Jantarem Ustka (13 pkt).

Puchar Polski. Grom lepszy od Błękitnych, a Pomezania od Pow...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto