Obie drużyny przegrały na inaugurację sezonu 2013/14, dlatego chciały zdobyć pierwsze punkty, a najlepiej ich komplet. Już od 5 minuty bliżej realizacji tego celu byli goście, którzy objęli prowadzenie po strzale głową najwyższego zawodnika na boisku, Łukasza Stasiaka. Malborczycy nie zdołali odciąć go od dośrodkowania z rzutu rożnego.
Zobacz też: Pomezania Malbork - Gryf Słupsk 1:3 [ZDJĘCIA]
Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem Gryfa. Pierwsze minuty po przerwie należały do Pomezanii, ale w 55 minucie po raz drugi w tym spotkaniu cieszyli się słupszczanie. Sędzia podyktował rzut karny po faulu Lucjana Piechoty, piłkę na 11 metrze ustawił Stasiak i... niewiele brakował0, by Wiktor Uliński obronił. Wyczuł intencje napastnika, rzucił się we właściwy róg, ale piłka po dłoniach wpadła do siatki.
W 72 minucie nadzieja wstąpiła w miejscowych po tym, jak Piotr Sobieraj dobrze znalazł się w polu karnym Gryfa, z około 15 m przerzucając piłkę nad bramkarzem Mariuszem Ratajczykiem. Ale cztery minuty później goście prowadzili już 3:1. Bartosz Dziuban przejął piłkę daleko wybitą spod bramki Gryfa, pobiegł sam na sam z Ulińskim i uderzył płasko przy słupku.
Pomezania: Uliński - Wilk, Cicherski, Piechota (62 Kielar), Owsianik - Dryjas (62 Wojtysiak), Gdela, Statkiewicz, Daukszys (70 Bełz), Kobyliński - Sobieraj.
Gryf: Ratajczyk - Schulz, Bobrowski, Jarowski, Oblizajek - Węgliński, Kaczmarek (88 Stępień), Nałęcz (90+3 Michalak), Dziuban - Wódkiewicz (69 Hubert Sawicki), Stasiak.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?