Grom Nowy Staw cztery razy obejmował prowadzenie w meczu z GKS Kolbudy. Trzykrotnie gospodarzom udawało się wyrównywać stan meczu, ale o końcowym sukcesie zadecydowało trafienie Krzysztofa Błażka w 79 minucie spotkania.
Wcześniej gole dla Gromu strzelali - dwukrotnie Bartosz Drewek (ok. 20 i 30 minuty meczu) oraz Tomasz Grabowski (z rzutu karnego w 67 minucie).
- To był szalony mecz - mówił po spotkaniu Marek Kwiatkowski, trener Gromu Nowy Staw. - Za każdym razem wychodziliśmy na prowadzenie, ale rywalom udawało się odrobić stratę. Na szczęście gol Krzysztofa Błażka dał nam zwycięstwo. Zależało nam na wygranej, bo chcieliśmy w ten sposób uczcić pamięć niedawno zmarłego kibica Roberta Nowaka. Był naszym wiernym sympatykiem, zawsze nas dopingował i jemu dedykujemy to zwycięstwo.
Grom grał w składzie: Jóźwiak - Jagodziński (80 Knopik), Potoczek (80 Wojtkiewicz), Błażek, Golicki, Wesołowski, Daukszys, Piotrowski, Styś, Grabowski, Drewek.
To dziewiąta wygrana Gromu w tym sezonie. W piętnastu spotkaniach nowostawianie wywalczyli 28 punktów. W następnej kolejce podejmą wicelidera tabeli - Arkę II Gdynia. Spotkanie rozpocznie się 19 listopada o godz. 13.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?