Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak można zarobić na ziołach?

Grażyna Wosińska
Marcin Laskowski sprzedaje przyniesiony worek z kwiatem lipy. Obok stoi Bożena Chmura. 
Fot. Henryk Jankowski
Marcin Laskowski sprzedaje przyniesiony worek z kwiatem lipy. Obok stoi Bożena Chmura. Fot. Henryk Jankowski
W gminie Nowy Staw stopa bezrobocia wynosi ok. 30 procent. Wielu ludzi żyje bez dochodów, wegetując na garnuszku pomocy społecznej. Tę smutną statystykę łamią na szczęście letnie miesiące, okres prosperity dla ...

W gminie Nowy Staw stopa bezrobocia wynosi ok. 30 procent. Wielu ludzi żyje bez dochodów, wegetując na garnuszku pomocy społecznej.

Tę smutną statystykę łamią na szczęście letnie miesiące, okres prosperity dla zbieraczy ziół.
Gdy kwitnie lipa lub czarny bez dziennie przychodzi do skupu nawet 100 osób. Najczęściej są to osoby w wieku od 40 do 50 lat, ale można też spotkać młodszych. Szczególnie pod koniec roku szkolnego przychodzą uczniowie. Zarabiają w ten sposób na wakacje. Podczas zbiorów dziennie można zarobić około 30 złotych.

Nie jest to łatwe zajęcie. Wiedzą coś o tym Marcin Laskowski i Dariusz Koziatek, młodzi mieszkańcy z Dębiny. Od 7 lat razem zbierają zioła, najczęściej w okolicach Kącika i Marynów.
- Kiedy zbieramy lipę, najpierw jeden z nas musi wejść na drzewo. Do zbierania kwiatów używamy sekatora. Mając kilka worków surowca nie od razu możemy iść po pieniądze do skupu. Najpierw musimy przebrać to co uzbieraliśmy - objaśnia całą technologię zbierania Marcin Laskowski.

Za pieniądze kupują drewno na opał i kaczki, by chować je na swoje potrzeby.
- Nie marnujemy pieniędzy. Czasami zdarza się nam przeznaczać na przykład lody, ale to rzadkość - mówi Dariusz Koziatek.
Chłopcy są solidni i pracowici. Takich twardych zbieraczy jest około 30. Zarobek przy zbieraniu ziół jest to dla nich ich rodzin ważną pozycją w budżecie. A co ważne, w skupie pieniądze płacone są od ręki.
- Najwięcej osób pochodzi z Dębiny. Są także mieszkańcy gmin Nowy Dwór Gdański i Lichnowy. Najczęściej cały dzień zbierają, a potem w nocy przygotowują swoje zbiory do skupu - wyjaśnia Bożena Chmura, kierownik oddziału Herbapolu w Nowym Stawie. - Kwiat lipy można zbierać przez cały lipiec, najpóźniejszą odmianę wąskolistną w drugiej połowie lipca.

Nie tylko lato jest okazją do zbioru ziół. Sezon trwa od marca do końca września. Wiosną można zbierać korzeń tataraku i mniszka lekarskiego, a jesienią owoce bzu i tarniny.

Jest praca

Punkt skupu ziół mieści się w Nowym Stawie, przy ul. Westerplatte 28, tel. 271 56 19. Jest czynny od 8 do 14.
Ceny za kilogram świeżego surowca: kwiatostan lipy od 2 do 2,8 zł, ziele dziurawca i kwiat rumianku - O,50 zł, kwiat wiązówki - 1 zł, owoc bzu czarnego - 0,30 do 0,35 zł i owoc róży - 0,70 zł.
Cena suchych ziół: kłącze tataraku - 3,5 zł, kwiatostan lipy - 8 do 9 zł, liście pokrzywy - 1,5 zł, ziele dziurawca - 2,5 zł, ziele skrzypu - 2 zł, kwiat wiązówki - 6 zł, kwiat rumianku - 5 zł, owoc bzu czarnego - 5 do 6 zł, i owoc róży od 3 do 3,5 zł.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto