Juniorzy starsi MOP Pomezania

Drużyna juniorów starszych MOP Pomezania Malbork odniosła zwycięstwo w pierwszym meczu kontrolnym. Na swoim boisku podopieczni trenera Henryka Pawłowskiego pokonali 2:0 ekipę KOP Rodło Kwidzyn, występującą w lidze wojewódzkiej w tej samej kategorii wiekowej.

MOP Pomezania: Beger - Lepczak, Ruczyński, Rydel, Tryba, Piechnik, Zielonka, Mamczarz, Chomicz, Bobko, Rychter, Kozieł, Bojk oraz Maks.
Malborczycy od początku zyskali przewagę. Stworzyli kilka dogodnych sytuacji, ale bramkę zdobyli dopiero w 32 minucie po strzale Michała Lepczaka. Na 2:0 podwyższył w 68 minucie Mariusz Bobko.
Szkoleniowiec malborczyków jest zadowolony z występu swoich podopiecznych.

- Rozegrali bardzo dobry mecz, szczególnie pokazała się formacja obronna, prowadzona przez Czarka Ruczyńskiego. Dobrze zaprezentował się też Jacek Zielonka, który w tym spotkaniu był prawdziwym liderem. Zagraliśmy ostro, ale bez kontuzji - mówi Henryk Pawłowski. - Cieszę się z takiej postawy, wypadliśmy dobrze, mimo że zabrakło trzech podstawowych zawodników: Piotra Kowalskiego, Macieja Haftkowskiego i Pawła Friszkemuta.

Dwaj ostatni nie mogli zagrać w Malborku, ponieważ w tym czasie przebywali na turnieju w Zgierzu. Brali tam udział w I Mistrzostwach Polski w Siatkonogę GOSSO 2005, organizowanych przez federację Beach Soccer. Reprezentowali firmę ze Sztutowa, z którego pochodzą.
- Grali w parze, ale w tym przypadku poszło im słabiej. Dlatego później Paweł grał sam i w singlu okazał się najlepszy. Sięgnął po tytuł mistrza Polski. Mimo że nie występował w barwach MOP, cieszymy się z tego sukcesu, bo to duże osiągnięcie, zwłaszcza że wśród jego rywali byli, m.in. występujący na co dzień w pierwszoligowych klubach, Tomasz Lenart i Grzegorz Krysiak - dodaje Pawłowski. - Paweł Friszkemut to bardzo uzdolniony zawodnik.