Już dzisiaj premiera „Światła” - ekranizacji jednej z Legend Kaszubskich J. Mamelskiego

Plenerowe Kino Letnie w Sulęczynie swego rodzaju prolog miało jeszcze podczas tegorocznego finału Międzynarodowego Festiwalu Akordeonowego. Przed występami widzowie mogli obejrzeć uroczą animację „Opowieści Babci Iwonki”, w której tytułowa postać przybliżała liczne tradycje i obyczaje Kaszub. Od tego czasu co czwartek odbywają się kolejne projekcje. 29 lipca prezentowano „Kaszubę Remusa”, z kolei 5 sierpnia były pokazy „Kamiennego Serca” i „Na psa urok”. Warto jednak zapisać sobie w kalendarzu najbliższy czwartek, ponieważ miejsce będzie miała długo wyczekiwana premiera.

Z powodu pandemii COVID-19 Fundacja Aby Chciało się Chcieć musiała w dużej mierze przenieść się do sfery wirtualnej, jak zresztą wielu twórców. W Internecie premierę miało wspomniane już „Kamienne Serce” - pierwsza z adaptacji „Legend Kaszubskich”, opracowanych przez Janusza Mamelskiego, jaką stworzyli Ewelina Karczewska-Luhm i Piotr Zatoń. W czwartek jednak będzie już można w tradycyjny sposób zaprezentować kolejny film, bazujący na twórczości J. Mamelskiego - „Światło”, będące adaptacją legendy „Bursztynowy Skarb”.

- Jest to pierwsza po dłuższym czasie premiera, gdzie będzie nam bardzo miło spotkać się z widzami i od razu zapytać się o ich wrażenia - opowiada Ewelina Karczewska-Luhm, reżyserka i scenarzystka „Światła”.

Film w skrócie opowiada o rybaku, który szukał w jeziorze kartuskim bursztynu. Twórcy jednak nie chcą zdradzać więcej - wszak po to projekcje, aby samemu odkryć tę historię.

- Ona też jest o wyborach, jakie musimy podejmować w życiu. A one czasami nie są takie proste, jak by się mogło nam wydawać - dodaje Ewelina Karczewsk-Luhm. - Mam nadzieję, że się spodoba.

„Światło” to również pierwsza z serii 5 kolejnych opowieści na podstawie „Legend Kaszubskich” J. Mamelskiego, jakie przygotowuje Fundacja. Za filmy odpowiadać będą różne osoby - dwie (w tym właśnie „Światło”) wyreżyseruje Ewelina Karczewska-Luhm, inne dwie Piotr Zatoń, a jedną Iwona Ewa Klinger, stała współpracowniczka wspomnianej dwójki twórców, scenografka i etnografka. Premiery będą miały niedługo, ale szczegółowych dat nie sposób jeszcze określić, ponieważ prace wciąż trwają.

Kaszubskie Plenerowe Kino Letnie to przy tym nie tylko projekcje filmów Fundacja Aby Chciało się Chcieć. Przed każdym seansem organizatorzy przygotowali jeszcze 45-minutowe spotkania z muzykami, na których opowiadają oni o różnych instrumentach i jak się na nich gra.

- Właśnie mieliśmy problem, jak to nazwać. To są audycje, ale też warsztaty muzyczne - takie 45-minutowe programy, prowadzone przez muzyków z naszego regionu, Macieja Rambowskiego i Pawła Nowaka. Oni prowadzą je na zmianę - wyjaśnia Piotr Zatoń.

W czasie tych audycji do spróbowania swych sił na instrumentach zachęcani są też widzowie.

- Jest o historii, nieco o budowie, zachowaniu, a także trochę ciekawostek. A wszystko połączone oczywiście z grą na nich - dodaje Piotr Zatoń.

Najbliższy seans Kaszubskiego Plenerowego Kina Letniego już w czwartek 12 sierpnia. O godz. 18 zacznie się audycja z udziałem Macieja Rambowskiego, podczas której zaprezentuje on kaszubskie instrumenty ludowe. Ok. godz. 18.45 rozpocznie się premierowa projekcja „Światła”, a na godz. 19.15 przewidziany jest jeszcze film „Historie z tej ziemi”. Wszystkiemu towarzyszą też spotkania z twórcami. Wstęp wolny.

Kino Letnie odbywa się co czwartek w Sulęczynie, przy przystani kajakowej Kajlandia (ul. Brzozowa). Łącznie z czwartkowym spotkaniem będą na pewno jeszcze 3 - do końca sierpnia. Organizatorzy przewidują projekcje także we wrześniu, ale wszystko jest na razie ustalane.