W listopadzie do Babicy transportowano ważącą 220 ton imponującą tarczę skrawającą maszyny TBM przeznaczoną do drążenia tunelu na drodze ekspresowej S19.
Aby konwój mógł bezpiecznie przejechać pod wiaduktem kolejowym przy ulicy 9 Dywizji Piechoty, należało obniżyć o 36 cm jeden pas jezdni na długości około 250 metrów.
Transport do celu dotarł 29 listopada, a kolejny w grudniu. Mimo to droga na odcinku, gdzie obniżono nawierzchnię, pozostaje zamknięta, a ubytki w asfalcie nadal są nieuzupełnione.
Taki obrót sprawy nie podoba się kierowcom często korzystającym ze wspomnianego odcinka drogi.
- Zniszczyli drogę i tak zostawili. Martwię się o całą tę inwestycję związaną z budową S19, skoro wykonawca od dwóch miesięcy nie jest w stanie uzupełnić kilkuset metrów asfaltu, który na jego potrzeby został zdjęty - nie kryje zdenerwowania pan Marcin, kierowca z Rzeszowa.
Podobnych sygnałów w ostatnim czasie odebraliśmy znacznie więcej.
- Kiedy nawierzchnia na ul. 9 Dywizji Piechoty w Rzeszowie zostanie w końcu naprawiona? Ze względu na zamknięcie jednego pasa ruchu tworzą się tam często duże korki. Zdaję sobie sprawę, że trzeba było obniżyć nawierzchnię z powodu inwestycji i doskonale to rozumiem, ale skoro od dłuższego czasu nie było żadnych transportów, to może pora pomyśleć o przywróceniu drogi do stanu pierwotnego - mówi z kolei pani Sylwia.
Skontaktowaliśmy się z rzeszowskim oddziałem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Mostostalem Warszawa - głównym wykonawcą inwestycji S19 Rzeszów Południe - Babica.
Do końca stycznia kolejne transporty
W GDDKiA dowiedzieliśmy się, że to sytuacja przejściowa.
- Do końca stycznia będą transportowane kolejne elementy do maszyny drążącej tunel o dużych gabarytach, stąd obniżenie jezdni
jest nadal konieczne. Jak tylko wszystkie niezbędne części zostaną dostarczone do Babicy, to jezdnia zostanie przywrócona do ruchu - zapewnia Joanna Rarus, rzecznik rzeszowskiego oddziału GDDKiA.
O bardziej szczegółowe odpowiedzi odnośnie do terminów transportów zwróciliśmy się do głównego wykonawcy Mostostalu Warszawa, pytając też, kiedy konkretnie zostanie uzupełniony ubytek asfaltu w jezdni.
-Maszyna nie została jeszcze dostarczona. Ostatnie transporty z elementami TBM dotrą na miejsce pod koniec stycznia. Ubytek zostanie uzupełniony, kiedy ustaną niekorzystne warunki do układania nawierzchni bitumicznych -informuje Jakub Paciorkowski specjalista ds. komunikacji Mostostal Warszawa.
Wygląda na to, że kierowcy musza uzbroić się w cierpliwość i poczekać na poprawę pogody.
Policja radzi jak zaplanować podróż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?