Kino 3D w Malborku powstanie, ale później niż zapowiadano. Prawodpodobnie dopiero w maju br.

- 5 grudnia 2011 r. w Malborku w obecności władz miasta i powiatu wiceprezes PKP SA, pan Jacek Prześluga, otworzył pięknie odrestaurowany dworzec, "perełkę architektury dworcowej na skalę europejską" - przypomina Edmund Golecki, mieszkaniec Malborka. I dziwi się, że obiekt nie jest jeszcze zagospodarowany w takim stopniu, jak zapowiadano podczas grudniowej uroczystości.

Adam Neumann, dyrektor Dworców Kolejowych Rejon w Gdańsku, wyjaśnia, że w grudniu zostało napomknięte o tym, iż PKP prowadzą negocjacje poza przetargiem na wynajem pomieszczeń pod trzy takie funkcje (do przetargu nikt się nie zgłosił).
- Negocjacje zakończyły się podpisaniem trzech oddzielnych umów z firmą z Warszawy na kino, restaurację i hostel. Ale te umowy zostały zawarte dopiero w marcu - wyjaśnia Adam Neumann.

Dzierżawcą została Carisma Film Group. Kino 3D (pierwsze w Polsce z czarnym ekranem, który wchłania dwa razy więcej światła niż ekran srebrny) chce uruchomić w sali kolumnowej dworca, obok obecnej poczekalni. Przedstawiciel grupy w lutym wyjaśniał nam, że wyposażenie (projektor i ekran) dotrze specjalnie z Kalifornii, a pomaga je ściągnąć mieszkający tam polski kamerzysta. Okazuje się, że ekipa z USA może się zjawić w Polsce dopiero w połowie kwietnia.
- Chcemy, żeby wszystko: kino, hostel i restauracja - zaczęło działać od maja. W kwietniu rozpoczniemy prace związane z wyposażaniem. Nam też nie jest na rękę, że wszystko się poprzesuwało, bo już ponosimy koszty dzierżawy. Wolelibyśmy, żeby pomieszczenia już zarabiały na siebie - mówi Sławomir Wegner z Carisma Film Group.

PKP znalazły dzierżawców prawie dla wszystkich pomieszczeń dworca w Malborku.
- Podpisaliśmy ostatnio umowę na aptekę w holu głównym. Zostało tylko jeszcze w podziemiu kilkadziesiąt metrów kwadratowych. To wszystko ruszy, ale potrzeba trochę czasu - mówi Adam Neumann.

Pasażerowie zdążyli też zauważyć, że pieczę nad obiektem ma firma ochroniarska.
- Ochrona jest całodobowa i tak już pozostanie. Z tego, co słyszę od najemców i ludzi korzystających z dworca, to są zadowoleni z obecnej firmy, jest porządek - dodaje dyrektor Neumann.