Kontrole na DK 22 w Królewie. Policja na „wahadle” to mniej problemów dla kierowców na "krajówce", która jest w przebudowie

Przed końcem 2024 roku jazda trasą krajową nr 22 między Malborkiem a granicą województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego ma być dużo bardziej komfortowa niż obecnie. W rzeczywistości powstanie nowa droga spełniająca europejskie normy, a wzdłuż niej m.in. ścieżka rowerowa.

Najpierw jednak wszyscy muszą się przemęczyć. Prace budowlane już idą pełną parą, czego oczywiście kierowcy doświadczają na własnej skórze. Szczególnie widać to w Królewie, w okolicy lotniska, gdzie znajduje się odcinek z ruchem wahadłowym. W ciągu dnia od poniedziałku do piątku ruchem ręcznie kierują pracownicy firmy wykonawczej; nocami i w weekendy działa sygnalizacja świetlna.

Zdarzało się już, że kierowcy wjeżdżali na ten jeden pas z dwóch stron... i „wahadło” się zapychało.

Za każdym razem nagrywam swoją drogę do pracy, bo mam obawy, że przez nieodpowiedzialnych kierowców mogę do niej nie dojechać. Policja powinna bliżej zainteresować się, jak jeżdżą tam kierowcy, bo od momentu rozpoczęcia przebudowy ta trasa została zapomniana, a kierowcy robią, co chcą – napisała do nas Czytelniczka.

Od innego z kierowców usłyszeliśmy, że być może światła nie działają dobrze. Sugerował, że z dwóch stron „wahadła” zapala się zielone, dlatego auta jadą sobie naprzeciw. GDDKiA zapewnia jednak, iż nie ma takiej możliwości.

- Niestety, zdarzają się kierowcy, którzy nie przestrzegają sygnałów świetlnych i wjeżdżają w obszar, gdzie jest prowadzony ruch wahadłowy. To prowadzi do potencjalnie niebezpiecznych sytuacji i zatorów drogowych. Zapewniam, że na bieżąco monitorujemy tymczasową organizację ruchu na naszych budowach i jeśli jest coś wymagającego naszej interwencji, działamy niezwłocznie. Natomiast od egzekwowania przepisów ruchu drogowego są uprawnione służby: Policja oraz Inspekcja Transportu Drogowego – odpowiedział nam Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA.

Dlatego także kierowcy, którzy przestrzegają przepisów, apelują do policji, by zaczęła surowo karać zmotoryzowanych. I tak się stało.

Problem na tym odcinku DK 22 pojawia się po godz. 17, kiedy pracownicy kończą kierować ruchem ręcznie, a zaczyna działać sygnalizacja świetlna – potwierdza st. asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Malborku. - Po powtarzających się sygnałach od kierowców nasi policjanci z posterunku w Starym Polu i z Wydziału Ruchu Drogowego KPP wzmogli kontrole w tym miejscu na drodze krajowej.

ZOBACZ TEŻ: Samochód wypadł z drogi krajowej nr 22 w Królewie

Zadanie kontrolowania odcinka z ruchem wahadłowym w Królewie funkcjonariusze mają wpisane w codzienną służbę. W wyniku tych kontroli od 30 marca do 21 kwietnia policjanci ujawnili 20 wykroczeń, w tym nałożyli 12 mandatów za wjazd na czerwonym świetle, co wiązało się z karą w wysokości 500 złotych i 12 punktami karnymi.

Policjanci będą kontynuowali kontrole, ale przecież nie postawią tam posterunku na stałe. Stąd apel do kierowców, by szanowali się nawzajem, zwłaszcza że rozbudowa DK 22 między Królewem a granicą województwa jeszcze przez kilkanaście miesięcy będzie oznaczała spore utrudnienia w ruchu

Inwestycję, która obejmuje około 10-kilometrowy odcinek, wykonuje za ponad 175,6 miliona złotych konsorcjum NDI S.A. i NDI Sopot S.A.