Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Szpital w Malborku prosi o środki ochrony dla lekarzy i pielęgniarek. Sam tworzy już miejsca do izolacji

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
Środków ochrony osobistej dla personelu medycznego w Powiatowym Centrum Zdrowia w Malborku brakuje, tak jak w całym kraju. Gdyby nie pomoc ludzi dobrej woli, sytuacja byłaby bardzo zła. Spółka, nie chcąc dłużej czekać na odpowiedź w sprawie dotacji celowej, we własnym zakresie zaczęła tworzyć izolatki na oddziałach.

„Brak na rynku środków ochrony indywidualnej i utrudnienia w dostawach utrudniają codzienną pracę naszego personelu. Trwająca walka z koronawirusem sprawiła, że nasze potrzeby na środki ochrony indywidualnej wzrosły, jednak zmalały możliwości ich zakupu, dlatego będziemy bardzo wdzięczni za Waszą mobilizację i wsparcie. Zadbajmy razem o bezpieczeństwo tych, którzy każdego dnia dbają o nasze zdrowie, bo tylko oni mogą powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa” - zaapelowało w czwartek (19 marca) Powiatowe Centrum Zdrowia w Malborku, spółka należąca do samorządu powiatu malborskiego, prowadząca szpitale oraz poradnie w Malborku i Nowym Dworze Gdańskim.

Apel dotyczy oczywiście obu lecznic. Prezes PCZ Paweł Chodniak wyjaśnia, że obecnie „towarem pierwszej potrzeby” są maseczki chirurgiczne jednorazowego użytku, niedostępne na rynku.

- My potrzebujemy około 2000 masek chirurgicznych na tydzień dla obu naszych szpitali. Firma wyłoniona w przetargu, z którą mamy umowę na to zlecenie, dostarcza nam tygodniowo 1000 albo i mniej masek. Resztę musimy sami organizować. Dostajemy je codziennie z różnych źródeł, w darach od ludzi dobrej woli, od przedsiębiorców i nie tylko – mówi Paweł Chodyniak.

1000 maseczek przekazał ostatnio sklep Intermarche, podarowały je również Szkoła Podstawowa nr 1 w Malborku, Gabinety Dentystyczne Agnieszka Wiśniewska i PHU Reza.

Po dzisiejszym (19 marca, przyp. red.) wydaniu masek mamy w magazynie zapas, który powinien wystarczyć na tydzień – dodaje prezes Chodyniak.

Prosili o 1000, a dostali 46 masek FFP3

Kolejny kłopot to brak masek z filtrem węglowym typu FFP3. To problem całego kraju. Malborska spółka nie jest tutaj żadnym wyjątkiem. Jedna taka maska może być używana przez osiem godzin. Dobrze by było, żeby pracownicy „frontowi”, którzy mają bezpośredni kontakt z pacjentem, mieli takie zabezpieczenie. Prezes podaje, że PCZ powinno mieć 100 takich masek na tydzień.

- Ale praktycznie nie mamy zapasu i nie mamy też skąd kupić. Hurtownie informują, że producenci dostali zakaz wprowadzania tych masek na rynek, co może wskazywać na to, że rząd przejmuje te zasoby. My wnioskowaliśmy do Agencji Rezerw Materiałowych o 1000 masek FFP3, ale ostatnio dostaliśmy 46. Przeznaczyliśmy je dla ratowników medycznych. Co prawda, wedle standardów nasz ZRM powinien nie jeździć do zakażonych lub kwarantannowych osób, jednak różne mogą być sytuacje. Czasem ktoś może się nie przyznać, że miał kontakt z zakażonym lub że był zagranicą, albo pacjent z kwarantanny będzie wymagał pilnej interwencji medycznej, a dojazd karetki z Gdańska trwa - wyjaśnia Paweł Chodyniak.

Stan na 19 marca: w szpitalnym magazynie jest 20 masek FFP3 dla obu szpitali.

Najbezpieczniejsza jest sytuacja zaopatrzenia w te charakterystyczne, białe kombinezony jednorazowe. W magazynie czeka ponad 200 sztuk na oba szpitale.

- To jedyna rzecz, która obecnie jest najłatwiej dostępna, ale w samym kombinezonie nie można podejść do osoby podejrzanej. Potrzebne są maski oraz gogle lub przyłbice. W gogle i przyłbice będziemy w stanie się doposażyć, bo one też są na rynku; to sprzęt wielokrotnego użytku, można więc je dezynfekować i używać dłużej. Na oddziały rozdaliśmy kilkadziesiąt przyłbic i w magazynie zostały dwie sztuki. Na gogle złożyliśmy zamówienie i nie wiem, ile przyjdzie – wyjaśnia prezes Chodyniak.

Takie pełne uzbrojenie personelu w odzież i środki ochronne potrzebne jest w Malborku do pobierania wymazów od pacjentów podejrzanych o nosicielstwo koronawirusa. Ta czynność diagnostyczna odbywa się od soboty (14 marca) – najpierw miała miejsce w specjalnie wydzielonym pomieszczeniu w izbie przyjęć, a od wtorku w karetce, która stoi przy budynku głównym i uzupełnia działalność izby.

Jeśli więc po decyzji miejscowego sanepidu zachodzi potrzeba pobrania wymazu osobie podejrzanej, odbywa się to właśnie w tym ambulansie. Personel medyczny wchodzi tam ubrany w kombinezon z kapturem, z maską FFP3 i w przyłbicy chroniącej całą twarz. Pacjentów, wobec których takie środki ostrożności zastosowano, do tej pory nie było wielu. Do środy włącznie (18 marca) pobrano kilka wymazów.

Obecnie artykułem pierwszej potrzeby są też środki dezynfekcyjne, które muszą być zapewnione wszystkim pracownikom i wszystkim pacjentom.

Tego na jakiś czas powinno nam wystarczyć. Swoich środków dezynfekcyjnych mamy ok. 500-600 litrów (również stan na 19 marca, red.). Ostatnio dostaliśmy też 10 opakowań 5-litrowych na Malbork i 1 opakowanie 5-litrowe na Nowy Dwór Gdański od Ministerstwa Zdrowa. Tak podejrzewam, że są to już te środki produkowane przez Orlen – domyśla się Paweł Chodyniak.

Respiratory, kardiomonitory i izolatki

By skutecznie walczyć z koronawirusem, malborski szpital potrzebuje też sprzętu specjalistycznego i izolatek. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z budżetu państwa. Na początku marca prezes Powiatowego Centrum Zdrowia złożył do wojewody pomorskiego wniosek o dotację. Przede wszystkim potrzeba respiratorów transportowych i zestawów kardiomonitorów.

- Ale bardzo ważne są również prace adaptacyjne. Już dłużej nie możemy czekać, dlatego rozpoczęliśmy prace we własnym zakresie. Wydzieliliśmy miejsce do izolacji na OIOM-ie, bo to był priorytet. Postawiliśmy przeszklenia, jedną ścianę trzeba wyburzyć. Następny w kolejności będzie oddział wewnętrzny i tam roboty będą największe. Bo żeby stworzyć izolatkę, musimy przenieść gabinet nocny w inne miejsce i tak dalej, więc tam zakres będzie dotyczył czterech pomieszczeń. Stworzenie izolatki na tym oddziale będzie więc się wiązało już z typowymi pracami remontowo-budowlanymi – opowiada prezes Chodyniak.

Powstaje też miejsce krytyczne do izolacji osoby z podejrzeniem koronawirusa na izbie przyjęć. W planach jeszcze są izolatki na oddziale ginekologiczno-położnicznym i druga na pediatrii (bo jedna już istnieje). W sumie wniosek na zakup sprzętu specjalistycznego i roboty budowlane opiewa na ok. 1 mln zł.

Bardzo liczę na pieniądze od wojewody, ale jeśli jeśli ich nie dostaniemy, musimy zrobić tyle, ile się da. Walka z koronawirusem będzie trwała miesiące – uważa Paweł Chodyniak.

Diagnozowanie koronawirusa na miejscu

Karetka, która stała się dodatkowym elementem izby przyjęć, pozostanie więc tam do odwołania. Przeznaczona głównie do pobierania wymazów osobom z podejrzeniem koronawirusa, ale też do niewielkich zabiegów chirurgicznych dla pacjentów z kwarantanny domowej, jeśli sytuacja będzie to wymagała.

- Mamy informację, że pacjenci celem diagnostyki nie będą już „z automatu” zabierani do Szpitala Zakaźnego w Gdańsku czy 7 Szpitala Marynarki Wojennej. Oni będą przyjmowali tylko z potwierdzonym koronawirusem lub bardzo dużym podejrzeniem. Chcą, żebyśmy to my diagnozowali – pobrali wymaz, „przetrzymali” pacjenta do czasu uzyskania wyniku, tzn. jeśli pacjent będzie w dobrym stanie, będzie oczekiwał w kwarantannie domowej, a jeśli w ciężkim? Musimy mu pomóc i w zależności od tego, na ile będzie podejrzany, musimy o tym z dedykowanymi szpitalami rozmawiać - tłumaczył nam wcześniej Paweł Chodyniak.

Jeżeli lecznice zakaźne nie będą chciały przyjąć pacjenta, to procedura jest taka: pobranie posiewu w Malborku i umieszczenie w krytycznym miejsce dla zagrożonych koronawirusem na izbie przyjęć. Jeśli wynik będzie dodatni, zakażony zostanie przewieziony do szpitala specjalistycznego, jeśli ujemny – to dalsze leczenie będzie odbywać się na oddziale.

UWAGA. Apel PCZ w Malborku o przekazywanie środków ochrony osobistej jest aktualny

KORONAWIRUS. Sprawdź aktualny raport z Malborka i powiatu malborskiego

Koronawirus. RAPORT 17.10.2020 z Malborka i powiatu malborsk...

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto