Lepiej dmuchać na zimne, dlatego burmistrz Malborka zdecydował o podjęciu bardziej rygorystycznych środków zapewniających bezpieczeństwo mieszkańców, jak również pracowników Urzędu Miasta. Aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa wywołującego chorobę COVID-19, włodarz prosi o załatwianie spraw urzędowych bez wizyt w magistracie.
Można to zrobić poprzez ePUAP, czyli Elektroniczną Platformę Usług Administracji Publicznej, albo wysyłając e-mail lub tradycyjny list. Do urzędników można również dzwonić. Adresy poczty elektronicznej i numery telefonów dostępne są TUTAJ.
Tradycyjne dokumenty można zostawić w biurze podawczym Urzędu Miasta, które znajduje się na parterze.
Warto podkreślić, że Urząd Miasta pracuje normalnie, ale zachęcam mieszkańców, by wcześniej umawiali się na spotkania z urzędnikami. Chcemy w ten sposób uniknąć tłoku – tłumaczy Marek Charzewski, burmistrz Malborka.
Już wcześniej zawieszone zostały bezpośrednie spotkania z burmistrza z mieszkańcami. Środowe dyżury przerodziły się w rozmowy telefoniczne o problemach, które zgłaszają włodarzowi malborczycy.
W przypadku pracy Urzędu Stanu Cywilnego w jego siedzibie załatwiane będą wyłącznie sprawy wymagające osobistego stawienia się, tj. rejestracja urodzeń z uznaniem, zgłoszenie zgonu oraz załatwienie formalności przedmałżeńskich.
- Apeluję do wszystkich mieszkańców, aby wykazali się społeczną odpowiedzialnością za zdrowie swoje i innych i w związku z tym ograniczyli wszelkie kontakty, wyjścia oraz spotkania. To trudny czas dla nas wszystkich, jednak zachowanie środków ostrożności jest jednym z najskuteczniejszych sposobów zapobiegających rozprzestrzenianiu się wirusa i jego konsekwencjom – zwraca się do malborczyków Marek Charzewski.
WARTO WIEDZIEĆ
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?