Środki ochrony osobistej przed koronawirusem są potrzebne w każdych ilościach. Stąd decyzja ministra sprawiedliwości, by również osadzeni z polskich jednostek penitencjarnych przyłączyli się do licznych akcji szycia. Więzienne szwalnie na polecenie Zbigniewa Ziobry biorą udział w akcji „Resort Sprawiedliwości Pomaga”.
- Blisko tysiąc więźniów szyje kombinezony medyczne, maseczki, fartuchy. Dzięki temu resort pomaga szpitalom, hospicjom, placówkom medycznym, DPS-om, część asortymentu przekazuje na potrzeby sądów, prokuratur, kuratorów, funkcjonariuszy Służby Więziennej i innych mundurowych – informuje Biuro Komunikacji i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości.
Zaangażowanie osadzonych przekłada się na konkretne liczby: niemal milion maseczek, 40 tys. fartuchów i 12 tys. kombinezonów ochronnych.
W malborskiej jednostce nie ma szwalni, która na stałe funkcjonowałaby jako zakład produkcyjny, ale tutejsi osadzeni też pomagają.
- Więźniowie z naszego Zakładu Karnego również od niedawna rozpoczęli szycie maseczek w ramach akcji resortu sprawiedliwości. Zaczynamy, więc na tę chwilę mamy dwie maszyny. Osadzeni przyuczyli się do szycia, radą służy jedna z funkcjonariuszek – mówi mjr Monika Morozowska, rzecznik prasowy dyrektora ZK w Malborku.
Dwóch więźniów szyje, jeden kroi materiał, ale akcja w miejscowej placówce będzie nabierała rozpędu. W planach jest przyuczenie kolejnych osadzonych, którzy wyrażą chęć pomocy.
Natomiast już wcześniej, prywatnie i po służbie, maseczki szyli pracownicy Służby Więziennej.
- To akurat odbywa się niezależnie od akcji "Resort Sprawiedliwości Pomaga". Funkcjonariusze szyją maseczki w ramach wolontariatu - wyjaśnia mjr Monika Morozowska.
WARTO WIEDZIEĆ
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?