Pożar miał miejsce w piwnicy pod warsztatem samochodowym.
- Całe szczęście, że w porę zostało to zauważone i w porę ugaszone. Gdy pojawiło się zadymienie, pracownicy warsztatu szybko wyprowadzili samochody na zewnątrz - mówi kpt. Damian Tomaszewski, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP.
Przyczyną zdarzenia było zwarcie instalacji elektrycznej w podgrzewaczu wody. Jak informuje malborska straż pożarna, straty będą na szczęście niewielkie. Na miejscu działały dwa zastępy JRG Malbork oraz po jednym z OSP Miłoradz i OSP Kończewice.
WARTO WIEDZIEĆ
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?