24-letni mężczyzna z Malborka usłyszał już zarzuty trzech kradzieży. Z jednego sklepu zginęło 30 czekolad, tych droższych, bo łączną wartość łupu określono na 300 złotych. Z dwóch innych placówek handlowych poznikały środki higieny osobistej - w jednym sklepie zgłoszono policji brak 11 kremów, 2 szamponów, 10 balsamów, mleczka o łącznej wartości ponad 350 zł, a z kolejnego skradziono... 4 opakowania pasków wybielających do zębów na łączną kwotę ponad 300 zł.
Wszystkie te kradzieże przypisuje się 24-latkowi. Jak wyjaśnia oficer prasowy KPP Malbork, mężczyzna został zatrzymany w ubiegły czwartek po północy po tym, jak na ulicy Krakowskiej wylegitymował go patrol. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że to ten człowiek okradał sklepy na terenie miasta.
Nie tak dawno, bo około pół roku temu malborczyk wyszedł z więzienia. Odsiadywał wyrok także za kradzieże.
- Zatrzymany 24-latek po nocy spędzonej w areszcie usłyszał zarzuty. Odpowie za kradzież w warunkach recydywy, czyli powrotu do przestępstwa. O jego dalszym losie zadecyduje sąd - informuje policja.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?