Z terenu warsztatów szkolnych w Malborku, czyli Centrum Edukacji Zawodowej przy ul. de Gaulle'a, od połowy lipca ginęły materiały budowlane. Cały czas trwają tam prace związane z termomodernizacją obiektu. Wykonawca zgłosił, że skradziono stamtąd m.in. farby, podkład tynkarski, pianki pistoletowe, klej do styropianu, papę - o łącznej wartości prawie 15 tys. zł.
Policjanci, wyjaśniając sprawę, dotarli do 51-letniego mieszkańca powiatu nowodworskiego. Malborscy funkcjonariusze wspólnie z kolegami z Nowego Dworu Gdańskiego odwiedzili go we wtorek przed godz. 18. Z ich ustaleń wynika, że mężczyzna kradł materiały budowlane po to, by wyremontować sobie dom.
- W trakcie przeszukania posesji policjanci zauważyli świeżo położoną papę na dachu i stwierdzili, że dom został ocieplony. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - informuje st. sierż. Katarzyna Marczyk, oficer prasowy KPP Malbork.
We wtorek sprawcę kradzieży zatrzymała też... ekspedientka w jednym ze sklepów w centrum Malborka. Około godz. 13.30 54-letni malborczyk chciał wynieść kozaki o wartości ponad 300 zł. Kobieta zamknęła drzwi do sklepu i wezwała policję. Mężczyzna został umieszczony w policyjnym areszcie.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?