Kronika KPP Malbork: Pijany wandal uszkodził samochód na al. Wojska Polskiego

Wandal, który zniszczył samochód, został zatrzymany w piątek (30 marca) około godz. 22.30 na alei Wojska Polskiego.

- Policjanci patrolujący miasto zauważyli mężczyznę, który wzywał pomocy. Jak wynikało z jego relacji, gdy jechał samochodem, środkiem jezdni szła grupa młodych ludzi. Kiedy mężczyzna poprosił ich o zejście na chodnik, jedna z osób zaczęła kopać jego samochód, powodując uszkodzenia - informuje st. sierż. Katarzyna Marczyk, oficer prasowy KPP Malbork.

Policjanci na podstawie ustalonego rysopisu po kilku minutach zatrzymali sprawcę, którym okazał się 20-letni mieszkaniec Malborka. Był pijany - miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Za taki czyn grozi kara od 3 miesięcy nawet do 5 lat więzienia. Właściciel samochodu oszacował straty na 1 tys. zł.

Od piątkowego wieczora do końca weekendu na drogach Malborka doszło do 4 kolizji (pl. Narutowicza, al. Wojska Polskiego, dwukrotnie na alei Rodła). Nie brakowało też kierujących "pod wpływem". 31 marca o godz. 21.10 na ulicy Szerokiej został zatrzymany 64-latek w vw golfie - w ogóle nieposiadający prawa jazdy i w stanie po użyciu alkoholu (0,22 promila). 1 kwietnia o godz. 2.25 na placu Słowiańskim wpadł 21-latek z gminy Mikołajki Pomorskie kierujący vw caravellą - wydmuchał 1,52 promila.

Rowerzyści też mają co nieco na sumieniu... W sobotę o godz. 1.05 policja zatrzymała 55-latka ze Sztumu, który pedałował po Malborku, mając 0,42 promila w organizmie. 1 kwietnia o godz. 8 w Lisewie Malborskim został zatrzymany starszy, 77-letni pan, który - co prawda - jechał rowerem na trzeźwo, ale złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący go do 8 czerwca 2012 roku. Tego samego dnia 55-letni rowerzysta skontrolowany w Stogach wydmuchał 0,92 promila, drugie badanie wskazało 1,08 promila.