Runda wiosenna jest - jak dotąd - bardzo udana dla piłkarzy Lechii. Gdańszczanie wygrali wszystkie mecze w grupie drugiej klasy okręgowej i awansowali na pozycję lidera. Coraz pewniej biało-zieloni zmierzają do czwartej ligi. W Pucharze Polski na szczeblu regionalnym Lechia wyeliminowała w sobotę wicelidera czwartej ligi, Nordcoop Gdańsk. A już dzisiaj mecz szóstej rundy z Cartusią. W spotkaniu derbowym z Nordcoopem najlepszym piłkarzem na boisku był Marek Widzicki z Lechii.
- Lechia wyeliminowała Nordcoop, a Widzicki był najlepszy na boisku...
- Nie mnie oceniać czy grałem najlepiej. Ale to miło słyszeć takie głosy. Zależało nam na pokonaniu Nordcoopu i awansie do kolejnej rundy. I to zrealizowaliśmy.
- W okręgówce niezbyt często rywale dotrzymują wam kroku pod względem fizycznie tak jak Nordcoop?
- Zgadza się. Bo my jesteśmy dobrze przygotowani do rozgrywek. W okręgówce rywale dotrzymują nam kroku do 50 minuty, potem opadają z sił.
- Pokonaliście wicelidera czwartej ligi. Czy to oznacza, że już teraz Lechia mogłaby rywalizować o czołowe miejsce w tej klasie?
- Nie można tak porównywać. Każdy mecz jest inny. Nie jesteśmy jeszcze zespołem na czołówkę czwartej ligi. W Lechii gra młodzież, która jeszcze musi się uczyć. Wzmocnienia składu będą konieczne.
- Czy za sprawą na przykład Biznes Partner Klubu, skąd poza tobą pieniądze otrzymują Marcin Gąsiorowski i Tomasz Borkowski?
- Oczywiście. Powołanie do działania Biznes Partner Klubu to świetny pomysł.
- Dzisiaj mecz pucharowy z Cartusią, w sobotę arcyważna gra z Polanką Rokocin...
- Nie odpuścimy żadnego meczu. Nie da się jednak ukryć, że najważniejsza jest liga, a więc mecz z Polanką. My przecież do czwartej ligi musimy awansować.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?