Czas nagli, system gospodarowania odpadami na nowych zasadach musi wejść w życie 1 lipca. Po drugim przetargu w Lichnowach sprawę wyłonienia wykonawcy mogłyby skomplikować ewentualne odwołania złożone przez pozostałych oferentów, ale według urzędu, nie ma podstaw ku temu.
Prawo zamówień publicznych w przypadku przetargu o wartości poniżej progów unijnych, jak ten w Lichnowach, pozwalałoby na złożenie zażalenia, gdyby któraś z ofert została odrzucona. Tymczasem wszystkie trzy zostały zweryfikowane pozytywnie, a jedynym czynnikiem, który przeważył na korzyść zwycięzcy, była cena.
Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych Complex w Nowym Stawie chce bowiem 559 tys. 805,10 zł za odbiór odpadów w gminie Lichnowy do końca 2015 roku. Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Malborku złożył ofertę opiewającą na 583 tys. 438 zł, a SITA Pomorze Kościerzyna – na 719 tys. 204 zł.
O powtórzeniu przetargu zdecydowali urzędnicy z Lichnów, którzy stwierdzili, że firmy startujące w pierwszym postępowaniu przedstawiły ceny rażąco różniące się od siebie. Jak nam powiedziała Anna Kunkel, sekretarz gminy, trudno tu było mówić o błędzie urzędniczym, „a raczej o pewnej niejasności” w formularzu cenowym. Dwie firmy zrozumiały go właściwie, a dwie – inaczej.
Urzędnicy postanowili więc unieważnić przetarg i poprawić tę część specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Trzy oferty, które wpłynęły w powtórzonym postępowaniu, zostały otwarte 14 czerwca (piątek), a już trzy dni później urząd ogłosił zwycięzcę przetargu. W urzędzie wyjaśniono nam, że wszystkie trzy podmioty startowały w pierwszym przetargu i już wtedy ich dokumentacja została szczegółowo sprawdzona.
- Tutaj naprawdę nie ma się do czego przyczepić – uważa wójt Jan Michalski.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?