Obchody święta plonów rozpoczęły się mszą świętą w kościele św. Urszuli. Stamtąd korowód dożynkowy przeszedł na boisko szkolne, gdzie mieszkańców, zwłaszcza rolników, oraz gości powitał wójt Jan Michalski.
- Ta praca może nie jest już taka ciężka jak 40-50 lat temu, ale jest mimo wszystko pracą wymagającą. Ja zawsze mówię, że jest to warsztat pod gołym niebem, gdzie dużo zależy od "tego z góry" i od aury. Dlatego nigdy nie jesteśmy pewni, czy nam się uda zebrać i jakiej jakości. Ale ten rok dla Żuław był wyjątkowy. W kraju ten rok był nie za bardzo, susza dotknęła większość obszaru Polski, gdzie plony były znikome, a jakość, można powiedzieć, beznadziejna. U nas, tutaj na Żuławach, plony rewelacja, a jeśli chodzi o jakość, nie mamy czego się wstydzić. Tym bardziej mamy za co dziękować - mówił wójt Lichnów.
W imieniu władz powiatu podziękowania rolnikom za ich pracę złożył wicestarosta Waldemar Lamkowski. Starostami dożynek byli małżonkowie Adam i Emilia Witkowie; zresztą, nie pierwszy raz, bo już sześć lat temu zgodzili się pełnić tę rolę. Podczas dożynek wybrano najpiękniejszy wieniec spośród tych reprezentujących poszczególne gminy oraz najładniejsze stoisko promocyjne gminy.
Publiczności przypadł do gustu występ orkiestry dętej z Nowego Stawu. W części artystycznej zagrał też m.in. zespół Szpaky, a gwiazdą byli polscy Beatlesi, czyli zespół The Postman.
Na dożynkach widać było, że coraz bliżej wybory parlamentarne. W Lichnowach pojawili się kandydaci na posłów z PiS, Koalicji Obywatelskiej, SLD i PSL oraz dwaj kandydaci do mandatu senatora w okręgu powiślańsko-żuławskim.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
