Zakończenia remontu przeprawy przez Wisłę mieszkańcy Lisewa Malborskiego wypatrują od lat. Poseł Kazimierz Smoliński zapowiedział w Tczewie, że „w najbliższym czasie zapadnie decyzja co do dalszego finansowania mostu".
Myślę, że jeszcze w czerwcu, a najpóźniej w lipcu będą decyzje w sprawie remontu tego obiektu - stwierdził poseł Kazimierz Smoliński.
Parlamentarzysta PiS przypomniał, że inwestycja była w przeszłości finansowana z budżetu centralnego.
- W ostatnich czterech latach Skarb Państwa przeznaczył ponad 30 mln zł na remont tego mostu. Ta formuła dotychczasowego remontu przez samorząd powiatu tczewskiego wyczerpała się. Samorząd po dwóch etapach zakończył możliwość dalszego finansowania z wkładem własnym, więc musimy znaleźć rozwiązanie, żeby ta budowa była realizowana ze środków państwowych albo środków samorządowych województwa pomorskiego – mówił poseł Smoliński.
O stanowisko w sprawie Mostu Tczewskiego poproszono również posła Kacpra Płażyńskiego. Jak według niego powinna wyglądać odbudowa obiektu?
- Temat mostu jest bardzo gorący w Tczewie. Zastanawiamy się, jak to powinno wyglądać, już od dawna. Rzeczywiście, biorąc pod uwagę historię Tczewa w kontekście II wojny światowej, sama historia mostu jest szczególna, jeśli chodzi o te wydarzenia wrześniowe, zaangażowanie naszych saperów, żołnierzy. Biorąc to wszystko pod uwagę, ja nie mam wątpliwości, że ten most musi być odbudowany, ale z zachowaniem tego historycznego znaczenia – podkreślił Kacper Płażyński.
Poseł stwierdził, że „taki konserwator zabytków, jak Igor Strzok, nie podejmie decyzji pochopnie”. Mowa o szefie Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
- Myśląc o takich zabytkach użytkowych, które nam są potrzebne do codziennego funkcjonowania, musimy na to patrzeć z jednoczesnym zachowaniem wartości historycznej, a z drugiej, nie możemy dłużej oczekiwać, że procedury administracyjne będą trwać i trwać. Tutaj faktycznie potrzebny jest nacisk posłów, opinii publicznej, żeby to się szybko skończyło i żeby można było wrócić do realizacji tej inwestycji, ale realizacji zgodnej z zalecaniami konserwatora zabytków – mówił Płażyński.
Dla mieszkańców i władz samorządów po obu stronach rzeki takie podejście jest czymś oczywistym. Apelują o to od lat, ale wszelkie prośby o sfinansowanie remontu lub przejęcie mostu przez Skarb Państwa, włącznie z akcjami społecznymi, do tej pory przypominały bicie głową w mur - bez względu na to, kto rządził krajem. Słowa, słowa, słowa - na tym się kończyło, więc teraz na pewno z dużym dystansem będą pochodzić do wszelkich deklaracji, a pewnie uwierzą... gdy zobaczą tzw. fakty dokonane.
Tczewianie ostatnimi czasy szczególnie eksponują wątek historyczny, ale trzeba pamiętać m.in. o mieszkańcach gminy Lichnowy, na czele z lisewianami, dla których równie istotny jest aspekt użytkowy. Potrzebują mostu drogowego jako najkrótszej trasy do Tczewa, zamkniętej dla nich od grubo ponad ośmiu lat.
WARTO WIEDZIEĆ
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?