Maciej Rusek kandydatem na burmistrza Malborka. Jako pierwszy ogłosił chęć startu w wyborach

Szanowni Państwo!
Minęły trzy lata od ostatnich wyborów samorządowych. Niestety, ze smutkiem stwierdzam, iż pomimo szumnych zapowiedzi obecnych władz miasta, nasz Malbork zmierza prostą drogą w kierunku statusu podrzędnej sypialni aglomeracji trójmiejskiej.
Dlatego już teraz musimy myśleć o kolejnych latach. Nie pozwólmy, aby był to dla Malborka kolejny zmarnowany czas!
Obietnice obecnego burmistrza - bezpłatne przedszkola, opieka medyczna i stomatologiczna w szkołach, budowa mieszkań komunalnych, działania na rzecz obwodnicy miasta - okazały się obietnicami bez pokrycia. Jak do tej pory nic nie zostało - i do końca kadencji nie zostanie zrealizowane.
Malbork opanowało poczucie zastoju, stagnacji, braku perspektyw. Niestety potwierdzają to twarde, obiektywne dane. Niezależne rankingi polskich samorządów pokazują wyraźnie, że nasze miasto po ostatnich trzech latach jest właściwie w zapaści! Dziś wyprzedzają nas już nie tylko Pruszcz Gdański, Kwidzyn, Tczew, Starogard Gdański czy Kościerzyna. W rankingu dochodów z PIT, CIT i nieruchomości oraz nakładów inwestycyjnych jesteśmy daleko w tyle i za Sztumem i za Nowym Stawem (sic!!!).
Rządzący nie mają żadnej wizji rozwoju naszego miasta! Realizują to, co dla tzw. Obszaru Funkcjonalnego Malborka udało się w poprzedniej kadencji wynegocjować z samorządem województwa. Wiem o tym najlepiej, bo to właśnie na mnie spoczywał ciężar niemal dwuletnich, zakończonych sukcesem negocjacji kilkunastu projektów o wartości kilkudziesięciu milionów złotych. Tym niemniej czas wielkich szans związanych z unijnymi funduszami powoli mija – będą one nadal dostępne, choć znacząco zmieni się ich charakter. Dzisiaj trzeba i znajomości mechanizmów finansowych i doświadczenia na różnych polach i przede wszystkim wytężonych działań, które spowodują, iż do naszego miasta przyjdą inwestycje, znacząco poprawiające jego kondycję. Działań, które wyzwolą i umiejętnie wesprą potencjał tkwiący w inicjatywach i pomysłach mieszkańców.
Wybory, które odbędą się w tym roku w znacznej mierze będą miały wpływ na przyszłość Malborka w perspektywie nie tylko pięciu kolejnych, lecz wielu następnych lat! Musimy wspólnie zawalczyć o nasze miasto, rozpocząć kluczowe zmiany, wykorzystać ogromny potencjał mieszkańców.
Samorząd to miejsce, gdzie bezpośrednio decydujemy o nas! Byłem o tym przekonany ponad dwadzieścia lat temu, gdy zaczynałem pracę w samorządzie i jestem przekonany o tym teraz. Przez te wszystkie lata miałem okazję uczyć się od najlepszych. Przeszedłem wszystkie samorządowe szczeble, byłem radnym i wiceprzewodniczącym Komisji Budżetu w Sejmiku naszego województwa, radnym i przewodniczącym komisji Rady Miasta Malborka, w końcu wiceburmistrzem Malborka, a potem dyrektorem w Wydziale Inwestycji malborskiego starostwa. Inne moje pasje i kompetencje znalazły potwierdzenie w zaproszeniach do eksperckiej współpracy w ramach międzynarodowych i krajowych inicjatyw i programów. Na rzecz naszego regionu działam w ramach Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, gdzie od pięciu lat przewodniczę Komisji Rozwoju Gospodarczego.
Bagaż moich doświadczeń oraz troska o przyszłość naszego miasta nie pozwala mi biernie patrzeć na to, co się dzieje. Jestem przekonany, że w naszym mieście jest wielu mądrych, przedsiębiorczych i zaradnych mieszkańców, którzy są gotowi wspólnie ze mną je zmieniać.
W nadchodzących wyborach samorządowych będę się ubiegać o Państwa głosy: mam program dla Malborka, dzięki któremu malborczykom będzie żyło się zauważalnie lepiej. W najbliższych tygodniach i miesiącach będę go Państwu przedstawiał i słuchał Waszych pomysłów i uwag.
Wiem, co należy w naszym mieście naprawić, co koniecznie trzeba zmienić i co można z sukcesem wdrożyć. Mam niezbędne kompetencje i doświadczenie, umiem to zrobić i potrafię ciężko pracować! Razem wypracujemy nasz sukces!

Maciej Rusek