Z danych Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Malborku wynika, że sylwestrowa noc minęła względnie spokojnie. Strażacy interweniowali raz - tuż po północy. Ich pomoc była potrzebna na ulicy Mickiewicza - w budynku samotnie stojącym między wieżowcami na ul. Jasnej a Kanałem Juranda. Od kilku tygodni trwa tam remont elewacji i stoją jeszcze, od strony wieżowca, rusztowania z ochronną siatką. Właśnie na tę siatkę spadła odpalona petarda i rusztowanie zaczęło się palić. Strażacy przy użyciu samej gaśnicy szybko zdusili ogień.
Niestety, już nad ranem 1 stycznia doszło do tragicznego zdarzenia. Jak podał dyżurny KP PSP w Malborku, tuż przed godziną 5 zginął młody mężczyzna, który spadł z okna na IV piętrze jednego z budynków na Jasnej. Okoliczności śmierci zbada prokuratura.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?