Malborczyk w "The Voice of Poland". Tadeusz Seibert już w trzecim odcinku na żywo!

Aktualizacja - 16 listopada, godz. 20.50

W drugim odcinku na żywo Tadeusz Seibert zaśpiewał "monumentalny" utwór Zbigniewa Wodeckiego pt. "Lubię wracać tam, gdzie byłem". Zachwycił wszystkich jurorów, ale przede wszystkim jego wykonanie spodobało się widzom Dwójki. Dostał najwięcej głosów spośród uczestników z drużyny Margaret i jako pierwszy zakwalifikował się do trzeciego odcinka na żywo. A to oznacza, że znajdzie się w ósemce najlepszych wokalistów dziesiątej edycji znanego programu. I jest coraz bliżej tytułu "The Voice of Poland".

Dodajmy, że Tadeusz Seibert nie jest jedynym malborczykiem w programie. W odcinkach na żywo do ekipy jako prowadząca dołączyła Marcelina Zawadzka , Miss Polonia 2011, związana z telewizyjną Dwójką jako współprowadząca "Pytanie na Śniadanie".

Wcześniej pisaliśmy...

Jak burza przeszedł „Przesłuchania w ciemno”, „Bitwy”, „Nokauty” i jako jeden z czterech wokalnych zawodników pozostał w drużynie Margaret, którą wybrał w blindach. W pierwszym odcinku na żywo, 9 listopada, bezbłędnie wykonał piosenkę „Human” z repertuaru Rag’N’Bone Man.

- Nie ma się do czego przyczepić. Tadeusz daje temu programowi wielką energię, wielką rozrywkę - mówił Michał Szpak, poproszony o opinię.

- Tadeusz ma ogromne szanse, żeby wygrać ten program - dodała Margaret, która już we wcześniejszych etapach nie szczędziła pochwał. Gdy w „Nokautach” dostał owację na stojąco za „When a Man Loves a Woman” Michaela Boltona, mówiła: - Tadzik to jest rakieta, on jest totalnym profesjonalistą. Jest zwierzęciem scenicznym i ta scena napędza go do bycia jeszcze lepszym.

W programie zostało 12 osób. W sobotni wieczór z 3-osobowych drużyn Margaret, Kamila Bednarka, Michała Szpaka i Afromental telewidzowie poprzez SMS-y wybiorą jednego wykonawcę, który przejdzie do kolejnego etapu, a losie pozostałej dwójki zadecydują jurorzy.

By wesprzeć Tadeusza, trzeba o godz. 20.05 włączyć TVP 2 i śledzić wydarzenia na żywo. Głosowanie na malborczyka rozpocznie się dopiero, gdy nadejdzie czas na występ zespołu Margaret.