Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. „100 łodzi żaglowych na 100-lecie zaślubin Polski z morzem” nadal aktualne. Po przetargu na Nogat może trafić nawet 10 jednostek

Anna Szade
Anna Szade
Żaglówki ładnie prezentują się na Nogacie. Na zdjęciu ubiegłoroczne regaty z okazji Dnia Dziecka.
Żaglówki ładnie prezentują się na Nogacie. Na zdjęciu ubiegłoroczne regaty z okazji Dnia Dziecka. Fot. Radosław Konczyński
Dobiega końca budowa malborskiej mariny. Jak ulał, pasowałyby do niej żaglówki szkoleniowe, które samorządy z całego regionu chciały kupić w ramach wspólnego projektu. Sprawdzamy, czy inicjatorzy tego pomysłu nadal mają wiatr w żaglach, czy też już z niego zrezygnowali.

Malbork jest jednym z 23 miast i gmin, które na początku lutego 2020 r. były zainteresowane projektem „100 łodzi żaglowych na 100-lecie zaślubin Polski z morzem”. To inicjatywa Mieczysława Struka, marszałka województwa pomorskiego, ściśle związana z tegorocznym jubileuszem.

Czy 10 łódek, którymi zainteresowany jest magistrat, wkrótce przypłynie? One również miały być ważnym elementem zwracania się miasta w kierunku Nogatu.

- Wydaje mi się, że ten projekt został zawieszony. Natomiast my ostatnio potwierdzaliśmy chęć udziału w tzw. miękkiej części, czyli organizowaniu szkoleń dla młodych żeglarzy prowadzonych przez wykwalifikowanych instruktorów – usłyszeliśmy od Marka Charzewskiego, burmistrza Malborka.

O harmonogram działań pytamy w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego. W końcu to władze regionu patronują temu przedsięwzięciu na setną rocznicę powrotu Pomorza w granice Rzeczpospolitej i zaślubin Polski z Bałtykiem. Ale okazuje się, że żagle ma w swoich rękach gmina Pruszcz Gdański.

Przedstawicielka tamtejszego Urzędu Gminy zapewnia, że projekt nie został wstrzymany ani „zamrożony”.

- Gmina Pruszcz Gdański podjęła się przeprowadzenia zamówienia publicznego w imieniu swoim oraz pozostałych 22 gmin biorących udział w przedsięwzięciach strategicznych województwa pomorskiego pn. „Pętla Żuławska i Zatoka Gdańska” oraz „Pomorskie Szlaki Kajakowe”, realizowanych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020 – informuje Marzena Maciuk, główny specjalista ds. pozyskiwania funduszy strukturalnych Urzędu Gminy w Pruszczu Gdańskim.

Wartość całego projektu szacowana jest na ok. 3,5 mln zł. Z małym poślizgiem, ale przygotowania trwają.

- Choć stan epidemii na moment przyhamował prace nad realizacją projektu zakupu łodzi, to jednak nie został on porzucony i zostanie w najbliższym czasie sfinalizowany – zapewnia Marzena Maciuk. - W maju zakończyliśmy prace nad specyfikacją istotnych warunków zamówienia. Zgodnie z podpisanym z naszymi partnerami porozumieniem specyfikacja została wysłana do poszczególnych samorządów do konsultacji.

Zainteresowani mieli czas do czwartku (28 maja), by zgłosić swoje uwagi do przedstawionego projektu dokumentacji przetargowej. Później, zgodnie z obowiązującymi procedurami, przyjrzy im się Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego. Dopiero po uzyskaniu pozytywnej opinii będzie można zrobić następny krok, czyli ogłosić przetarg.

Mam nadzieję, że będzie to jeszcze w czerwcu – mówi Marzena Maciuk.

Przypomnijmy, że sprawa żaglówek budziła w Malborku na przełomie 2019 i 2020 r. wiele emocji. Radni nie od razu zgodzili się na zapisanie w budżecie miasta wkładu finansowego na to zadanie. Na początku niektórzy dość sceptycznie podchodzili do tego tematu, traktując go trochę jak fanaberię władzy. Tłumaczyli, że Nogat jest na tyle nieżeglowny, że nie nadaje się nawet do zdobywania podstawowych umiejętności przez młodzież, a właśnie szkolenie to główny cel, jaki przyświeca temu regionalnemu projektowi. Ostatecznie zgodzili się, by na malborskie wody trafiło 10 łódek za 15 proc. ich faktycznej wartości.

Do wygospodarowanych przez władze regionu 3 mln zł wszyscy partnerzy muszą dołożyć środki z własnych budżetów. Malborski wkład w zakup maksymalnie 10 żaglówek, bo tyle widzi na Nogacie włodarz, miałby wynosić ok. 50 tys. zł. Ale zarówno ostateczna kwota, jaką trzeba będzie dopłacić, jak i liczba łodzi, które trafią do Malborka, będzie znana po zakończeniu procedury przetargowej.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto