Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. 74-latka wyrzuciła przez okno oszczędności życia. Policja apeluje, by nie wierzyć dzwoniącym oszustom!

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Trudno w to uwierzyć, ale 74-letnia mieszkanka Malborka oddała oszustom oszczędności swojego życia. Na polecenie fałszywych funkcjonariuszy policji wyrzuciła przez okno ogromną gotówkę. Jak się dowiedzieliśmy, chodzi o kwotę 150 tys. zł!

Malborska policja przekazuje tę informację z nadzieją, że kolejne osoby nie dadzą się tak oszukać. W tym przypadku trwają oczywiście poszukiwania przestępców, ale dochodzenie może trochę przypominać szukanie igły w stogu siana. Niestety, 74-letnia kobieta uwierzyła w wymyśloną historię, którą jej przedstawili.

Do oszustwa doszło w pierwszych dniach stycznia 2022 r. Oszuści najprawdopodobniej znaleźli numer do mieszkanki Malborka w książce telefonicznej. Na jej telefon stacjonarny najpierw zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika poczty. Powiedział, że ma dla niej listy polecone i chciał się upewnić, czy jest w domu.
Gdy telefon zadzwonił po raz drugi, kobieta ponownie usłyszała w słuchawce męski głos. Jego właściciel przedstawił się jako funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji.

- Mężczyzna podał imię i nazwisko oraz numer identyfikacyjny, twierdząc, że pracuje nad sprawą pracowników banku, którzy są niebezpiecznymi oszustami. Rozmówca powiedział seniorce, że zgromadzone na jej koncie oszczędności są zagrożone i aby nie doszło do ich utraty, kobieta powinna wypłacić je z banku i przekazać policjantom – relacjonuje asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork.

Fałszywy policjant polecił, by mieszkanka „sprawdziła” go, dzwoniąc pod numer 997, ale miała to zrobić... nie rozłączając się. Niestety, 74-latka posłuchała. Cały czas trwało to samo połączenie, tyle że po "wybraniu" przez nią 997 jednego oszusta po drugiej stronie zamienił drugi, który podał się za oficera dyżurnego. Oczywiście potwierdził, że wcześniejszy rozmówca o takich personaliach i numerze jest funkcjonariuszem CBŚP.

Następnie kobieta, zgodnie z instrukcjami przekazywanymi przez oszusta, poszła do banku i wypłaciła pieniądze. Po powrocie do mieszkania starsza pani zapakowała wszystkie swoje oszczędności do reklamówki i wyrzuciła ją przez okno. Po pewnym czasie seniorka chciała się jednak upewnić, czy nie postąpiła pochopnie, zadzwoniła na numer alarmowy i od prawdziwego policjanta dowiedziała się, że padła ofiarą oszusta – informuje asp. Sylwia Kowalewska.

Jak się dowiedzieliśmy, mieszkanka Malborka straciła aż 150 tys. zł!

Dawno w powiecie malborskim nie było oszustwa „na policjanta” lub jego zmodyfikowanych wersji. Przed pandemią Wydział Prewencji Komendy Powiatowej Policji organizował mnóstwo spotkań na ten temat. Dzięki temu udało się uchronić wiele osób przed przykrymi konsekwencjami, bo zapala im się lampka ostrzegawcza, gdy dzwonią rzekomi funkcjonariusze wszelkich służb i chcą przekazania pieniędzy.

- Funkcjonariusze CBA, policji, CBŚP nie informują telefonicznie o przestępstwie, którego ofiarą miał być rozmówca, oraz o prowadzonych sprawach. Każdy taki przypadek jest próbą oszustwa. Funkcjonariusze nigdy nie żądają wypłacenia pieniędzy ani ich przekazania. Aby prawidłowo połączyć się z innym numerem, należy najpierw zakończyć jedno połączenie. Jeżeli tego nie zrobimy, z drugiej strony odezwie się oszust, który tylko potwierdzi wersję fałszywego funkcjonariusza. Nigdy przez telefon nie podawajmy kwoty posiadanych w domu czy na rachunku bankowym pieniędzy, haseł i loginów umożliwiających dostęp do naszych oszczędności – przypomina asp. Sylwia Kowalewska.

Malbork. Oszustwo "na termomiksa" to już plaga. Sprawdź też,...

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto