Malbork. Anioły z Zakładu Karnego dla Hospicjum Pomorze Dzieciom

„Skoro nie możemy dołożyć dni do życia, dokładamy życia do każdego dnia” - to motto fundacji Hospicjum Pomorze Dzieciom, działającej od siedmiu lat.

Jej pracownicy i wolontariusze zapewniają opiekę lekarską i pielęgniarską 24 godziny na dobę we wszystkie dni w roku, dojeżdżając do chorych dzieci na Pomorzu (nawet w promieniu ponad 100 km od Trójmiasta), wypożyczając nieodpłatnie specjalistyczny sprzęt medyczny umożliwiający bezpieczny pobyt dziecka w domu, świadcząc opiekę socjalną, wspierając rodziny w okresie żałoby.

- By nie bolało, by zmniejszać uporczywe objawy choroby, podnieść jakość życia w każdym dniu nieuleczalnie chorego dziecka. By towarzyszyć do ostatniego oddechu. Wspierać psychologicznie, duchowo i socjalnie całe rodziny: rodzeństwo, rodziców, dziadków, nie tylko w czasie choroby, ale i w podróży przez żałobę – wyjaśnia Ewa Liegman, prezes zarządu Hospicjum Pomorze Dzieciom, która razem z Iwoną Wybranowską, pracownikiem socjalnym, odwiedziła malborskie więzienie.

Bo okazuje się, że również będąc za więziennymi murami, można wspierać hospicyjne dzieci. W Zakładzie Karnym w Malborku po raz trzeci odbyły się zajęcia kulturalno-oświatowe dla kolejnej grupy osadzonych, którzy wysłuchali, na czym polega misja hospicjum. Osadzeni usłyszeli kilka wzruszających historii.

Historie te poruszają do głębi, dają dużo do myślenia, zmuszają do refleksji nad własnym życiem, nad tym, jak ogromny wpływ na swoje życie mają osoby pozbawione wolności. Bohaterowie przedstawionych historii, z powodu ciężkiej choroby, często mają bardzo mało czasu na dokonanie wielkich zmian, pokazują jednak, że mimo to mają wpływ na wiele spraw. Historie tych osób w przełożeniu na życie osadzonych w więzieniu skłaniają do zastanowienia się nad swoim życiem i nad tym, jak ono ma wyglądać – podkreśla mjr Monika Morozowska, rzecznik prasowy ZK Malbork.

Na wysłuchaniu tego, co miały do przekazania przedstawicielki hospicjum, się nie skończyło. Malborska jednostka penitencjarna włączyła się do akcji „Anioły dla Hospicjum”. Grupa osadzonych wykonała figurki, które zostały przekazane w związku z planowaną na 18 grudnia 2021 r. w Gdańsku czwartą edycją Biegu Anioła.

- Poprzez bieg chcemy zwrócić uwagę na funkcjonowanie rodzin dotkniętych nieuleczalną chorobą dziecka i stratą – wyjaśnia Ewa Liegman. - Anioł w hospicjum to szczególna postać. Dziękujemy osobom osadzonym za wykonanie przepięknych, jedynych w swoim rodzaju aniołów, które trafią do niezwykłych biegaczy w ramach akcji na rzecz podopiecznych hospicjum.

Cieszymy się, że mogliśmy choć w tak skromny sposób wesprzeć hospicjum. To mały gest, jednak znaczy tak wiele. Z pewnością w malborskiej jednostce będzie krzewiona idea niesienia bezinteresownej pomocy - dodaje mjr Monika Morozowska.