Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Autobusy elektryczne dla MZK już się robią. Sprawdziliśmy, kiedy trafią do miasta i wyjadą w trasę zamiast starych scanii

Anna Szade
Anna Szade
Archiwum
Wiadomo, kiedy można spodziewać się pierwszych autobusów elektrycznych w Malborku. "Już się robią", jak mówi prezes miejskiej spółki, która ma już w kalendarzu zapisany termin. To ważny temat, bo "elektryki" zastąpią naprawdę wysłużone scanie, które jeżdżą po miejskich trasach od ponad dwóch dekad.

Nim wysłużonym zielono-żółtym scaniom stukną we wrześniu 23 lata, MZK w Malborku będzie miał na stanie nowiutkie autobusy elektryczne. Dostarczy je firma Solaris Bus & Coach SA wyłoniona w przetargu.

Postępowanie przetargowe było najbardziej przyjemną częścią całego przedsięwzięcia, teraz mamy trudniejszy etap realizacji. To ogromna inwestycja. Ale autobusy już się robią. Zgodnie z umową, wykonawca ma możliwość dostarczenia autobusów nawet na początku września, ale na dzisiaj realnie mówi się, że pierwsze pojawią się w Malborku 10 czerwca – mówi nam Małgorzata Zemlik, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Malborku sp. z o.o.

Zgodnie z zamówieniem, do Malborka ma trafić 6 autobusów na wtyczkę. Każdy będzie mógł przewieźć 70 osób, w tym minimum 26 siedzących. Zgodnie z wcześniejszym planem MZK, ten nowoczesny tabor pojawi się na dwóch najbardziej obleganych przez mieszkańców trasach, które obsługuje linia nr 1 i linia nr 6. Koszt wymiany floty to nieco ponad 13,9 mln zł.

Jednak nim będą mogli cieszyć się nimi pasażerowie, kierowcy nauczą się, jak obsługiwać "elektryki". To również obejmuje kontrakt z Solarisem.
- Kierowcy mają być przeszkoleni na swoim terenie, by wiedzieli, jak jeździć, by zużywać jak najmniej prądu na trasie – tłumaczy prezes Zemlik.

Na początku może wcale nie być tak łatwo, choć akumulatory będzie można ładować na dwóch pętlach: przy Cmentarzu Komunalnym i na Piaskach. Trzy kolejne będą ładowarki zainstalowane będą w zajezdni przy ul. Gen. de Gaulle’a. Całość dostarczy konsorcjum firm, którego liderem jest Ekoenergetyka – Polska sp. z o.o. za 1,7 mln zł.

Realizacja tych punktów ładowania to trudne zadanie. Sama instalacja to 2-3 tygodnie, ale poprzedza je pół roku papierkowej pracy – informuje Małgorzata Zemlik.

Na razie MZK musiało zamówić postawienie transformatorów u siebie i na Piaskach. Dopiero później postawione będą maszty ładowarek. Wszystko, jak zapewnia prezes, jest na dobrej drodze.
Firma ma pieniądze na te największe zakupy od lat dzięki projektowi „Elektryfikacja komunikacji miejskiej w Malborku”, na który miejski przewoźnik uzyskał dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Najnowsze przedsięwzięcia miejskiej spółki transportowej są jednym z filarów Strategii rozwoju elektromobilności dla miasta Malborka do roku 2035, którą przyjęła Rada Miasta w ubiegłym roku.

Malbork. Te miejskie autobusy niedługo przejdą do historii, ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto