Prezes MZK jest ostrożna w szacowaniu terminu, w którym pierwsze elektrobusy wyjadą na ulice Malborka. Zgodnie z umową miejskiego przewoźnika z firmą Solaris Bus & Coach SA, ma ona 14 miesięcy na zrealizowanie całego zamówienia, a pierwsze pojazdy na wtyczkę miały przyjechać w połowie 2021 r. Ale w kuluarach mówi się, że już wczesną wiosną przyszłego roku przewoźnik może bardziej komfortowo wozić pasażerów.
Prowadzimy intensywne rozmowy, by przyspieszyć dostawy – potwierdza Małgorzata Zemlik, prezes MZK w Malborku sp. z o.o.
Nowe autobusy MZK Malbork przyjadą w dwóch turach. Dwa razy po trzy
Zgodnie z zamówieniem, do Malborka ma trafić 6 autobusów elektrycznych, które jednocześnie mogą przewieźć 70 osób, w tym minimum 26 na siedząco. Najpierw mają dotrzeć trzy pojazdy, a dwa tygodnie później - kolejne trzy.
- To zmieni obraz miejskiej komunikacji w Malborku - uważa prezes Zemlik.
Zgodnie z wcześniejszym planem MZK, ten nowoczesny tabor pojawi się na dwóch najbardziej obleganych przez mieszkańców trasach, które obsługuje linia nr 1 i linia nr 6. Zastąpią wysłużone scanie, które mają już po 22 lata. Koszt wymiany floty to nieco ponad 13,9 mln zł.
Autobusy na baterię nie mogłyby jeździć bez stacji ładowania. Więc te również da się zamontować wcześniej. Ładowarki pojawią się na dwóch pętlach autobusowych: na Piaskach, która jest wspólna dla „jedynki” i „szóstki”, oraz na Wielbarku przy cmentarzu. Trzy kolejne będą ładować pojazdy w zajezdni przy ul. Gen. de Gaulle’a.
Całość dostarczy konsorcjum firm, którego liderem jest Ekoenergetyka – Polska sp. z o.o., za 1,7 mln zł.
MZK ma pieniądze na te największe zakupy od lat dzięki projektowi „Elektryfikacja komunikacji miejskiej w Malborku”, na który miejski przewoźnik uzyskał dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Całkowita wartość przedsięwzięcia to 19,7 mln zł, a dofinansowanie – 13,8 mln zł.
Energia ze słońca na dachach MZK
Autobusy elektryczne uznawane są obecnie za bezemisyjne, a więc bezpieczne dla środowiska. Ale MZK chce zrobić jeszcze jeden krok, by nie szkodzić naturze, ale i, co równie ważne, obniżyć koszty funkcjonowania. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, zainwestuje w fotowoltaikę, dzięki czemu to słońce będzie napędzać tak wyczekiwane w mieście pojazdy, czyniąc je jeszcze bardziej neutralnymi dla otoczenia.
Chcemy zainstalować panele fotowoltaiczne na dachu firmy. Czekamy na decyzję Pomorskiego Funduszu Rozwoju w sprawie niskooprocentowanej pożyczki na ten cel – zapowiada Małgorzata Zemlik.
Najnowsze przedsięwzięcia miejskiej spółki transportowej są jednym z filarów Strategii rozwoju elektromobilności dla miasta Malborka do roku 2035, która czeka obecnie na uchwalenie przez Radę Miasta Malborka.
WARTO WIEDZIEĆ
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?