Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Budżet obywatelski wielkim zainteresowaniem wśród mieszkańców się nie cieszył. Magistrat tłumaczy to epidemią

Anna Szade
Anna Szade
Materiały UM Malborka
Zaledwie około pięcioprocentowa reprezentacja mieszkańców Malborka zdecydowała, na co zostanie wydanych 500 tys. zł w ramach przyszłorocznej edycji budżetu obywatelskiego. Na 23 zgłoszone projekty ważne głosy oddało zaledwie 2160 malborczyków.

Nie da się ukryć, że zainteresowanie głosowaniem na zadania zgłoszone do budżetu obywatelskiego na 2021 r. nie było ogromne. Spośród 38 345 mieszkańców (dane na koniec 2019 r.) karty do głosowania wypełniło 2216 mieszkańców. Po sprawdzeniu za ważne uznane zostało 2160 z nich.

Najwięcej osób głosowało elektronicznie, bo łącznie tą drogą wypełnionych zostało 1766 formularzy. Papierowe karty dostarczyło do Urzędu Miasta Malborka 394 mieszkańców. Głosowanie trwało cały wrzesień.

Nie są to rewelacyjne wyniki, ale też nie rekordowo niskie. W 2019 r. zadania do realizacji wybierało 3402 malborczyków. W 2018 r. było to niecałe 2000. Jak władze komentują zaangażowanie mieszkańców? Usłyszeliśmy, że w związku z epidemią koronawirusa nie wypadło to aż tak słabo.
- Choć, oczywiście, mogło być lepiej – przyznaje Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Warto dodać, że w tym roku głosowaniu przygląda się prokuratura, z którą swoim podejrzeniem o popełnieniu przestępstwa podzielił się burmistrz. Naruszenie prawa miałoby polegać na wykorzystywaniu przez jedną osobę numerów PESEL mieszkańców Malborka i oddawaniu głosów w ich imieniu.
- Policzyliśmy i podaliśmy tylko liczbę głosów po weryfikacji, wobec których nie mamy podejrzeń – tłumaczy Marek Charzewski.

Samo postępowanie prokuratorskie nie będzie miało wpływu na realizację zadań, które zostały wybrane spośród zgłoszonych 23 projektów. Do rozdysponowania jest łącznie 500 tys. zł. 400 tys. zł ma być wydanych na większe inwestycje, a 100 tys. zł na mniejsze propozycje, których wartość jednostkowa nie przekracza 25 tys. zł.

Wśród dużych projektów numerem jeden okazało się powiększenie i modernizacja lodowiska za 191,5 tys. zł, tuż za nim – plac sportowo-rekreacyjny „Polana” w parku za 199,5 tys. zł.
Na trzecie zadanie, czyli przestrzeń rekreacyjno-sportową „Kałdowo” wycenione na 196,4 tys. zł pieniędzy zostało niewiele.

Wśród małych projektów prym wiodły: świąteczna iluminacja na ulicach Malborka, przestrzenny napis „Malbork” oraz letnie kino pod chmurką, wszystkie warte 25 tys. zł. Na realizację mogą też liczyć autorzy pomysłu na zielone przystanki, które oszacowano na 17 tys. zł. Pod znakiem zapytania jest na razie piąty projekt, Bajkowy Dzień Dziecka, za 25 tys. zł.

Jak ten wybór głosujących oceniają władze miasta?

Nam się nie ma co podobać, mieszkańcy decydują, a my te zadania realizujemy – podsumowuje burmistrz Charzewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto