Przypomnijmy, w czwartek (23 kwietnia) o godz. 2.26 drogą elektroniczną wpłynęła do magistratu wiadomość z Poczty Polskiej SA, która nie została przez nikogo podpisana. Nadawca wnioskował o przesłanie aktualnego spisu malborskich wyborców. Choć wczoraj w rozmowie z nami burmistrz zapowiadał, że przygotuje odpowiedź, to okazało się, że jednak ostatecznie z tego nie zrobi.
Nie zamierzam reagować na anonimy wpływające do urzędu – tłumaczy Marek Charzewski, burmistrz Malborka.
Tak zresztą radziły włodarzom w całej Polsce i Państwowa Komisja Wyborcza i Związek Miast Polskich.
ZMP przygotował opinię prawną, która dotyczy udostępnienia Poczcie Polskiej SA danych zawartych w spisach wyborców prowadzonych przez gminy jako zadanie zlecone z zakresu administracji rządowej.
- Wynika z niej, że w obecnym stanie prawnym udostępnienie żądanych przez Pocztę Polską danych na potrzeby realizacji zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej jest nielegalne – uważa Związek Miast Polskich.
Wielu z przedstawicieli lokalnych władz zdecydowało, że zawiadomi w tej sprawie prokuraturę, ponieważ podejrzewają, że mogło dojść do naruszenia prawa. Zdecydował się na to choćby prezydent Elbląga Witold Wróblewski, który - jak tłumaczy - ma uzasadnione podejrzenia „o popełnienia przestępstwa, polegającego na bezprawnej próbie uzyskania danych osobowych mieszkańców Elbląga znajdujących się w spisie wyborców”. Jednak burmistrz Malborka, jak dowiedzieliśmy się w piątek po południu (24 kwietnia), takich kroków nie podejmie.
Już po ujawnieniu informacji o wnioskach Poczty Polskiej zareagowali sami zainteresowani, czyli wyborcy. W internetowych wpisach komentowali, że nie zgadzają się na przekazywaniu jakichkolwiek informacji operatorowi pocztowemu, i podkreślali, że nie wyrażali na to zgody.
Zapewniam, że dane osobowe mieszkańców naszego miasta są i będą chronione w należyty sposób – podkreśla Marek Charzewski.
Choć wciąż nie zakończyły się w polskim parlamencie prace nad ustawą umożliwiającą przeprowadzenie wyborów prezydenckich drogą korespondencyjną, to panujący chaos spowodował, że jednocześnie zamarły przygotowania do tradycyjnego głosowania.
- Nie szykujemy lokali wyborczych na 10 maja – informuje burmistrz Charzewski.
Czy jego zdaniem prezydent RP będzie wybierany wyłącznie korespondencyjnie?
- Wyborów na pewno nie będzie, może będzie głosowanie, jak to określają niektórzy prawnicy – komentuje Marek Charzewski.
Burmistrz dodaje, że rządzący podejmują kolejne kroki, by „pocztowe” wybory się odbyły.
- Związek Miast Polskich informuje, że miasta otrzymują wnioski o wyznaczenie miejsc na skrzynki, do których wyborcy mogliby wrzucać uzupełnione pakiety wyborcze. My takiej korespondencji jeszcze nie otrzymaliśmy – mówi Charzewski.
WARTO WIEDZIEĆ
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?