Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Było dwóch sekretarzy powiatu, ale znowu został jeden. Reorganizacja Starostwa Powiatowego "rozwiązała kolizję"

Radosław Konczyński
Przez moment w malborskim starostwie miała miejsce sytuacja niespotykana być może nawet w skali kraju. Urzędowało tu dwóch sekretarzy powiatu. Teraz jeden został zwolniony, mimo że ponad miesiąc temu zjawił się z prawomocnym wyrokiem sądu nakazującym przywrócenie do pracy.

O sprawie pisaliśmy w jednym z poprzednich wydań „Dziennika Malborskiego” (TUTAJ). 1 października okazało się, że tutejsze starostwo ma... dwóch sekretarzy powiatu. Do pracy zgłosiła się bowiem Małgorzata Mierzwińska. Zwolniona w lipcu 2015 roku, cztery lata szukała - według niej - sprawiedliwości przed sądami, włącznie przed Sądem Najwyższym, który wydał wyrok korzystny dla niej, cofnął sprawę do Sądu Okręgowego w Gdańsku, a ten nakazał przywrócenie jej na stanowisko sekretarza, uznając, że starosta zwolnił ją bezpodstawnie.

Z wyrokiem sądu, jako nadal pracownica, zgłosiła się więc do starostwa, w którym jako sekretarz powiatu pracuje przecież Bogusława Luterek. Decyzją starosty Małgorzata Mierzwińska została (przepisy na to zezwalają) oddelegowana czasowo do Wydziału Komunikacji, Transportu i Dróg.

- To tymczasowe rozwiązanie, okres przejściowy, żeby tę kolizję rozwiązać - mówił nam miesiąc temu, pod nieobecność starosty, wicestarosta Waldemar Lamkowski o dwóch sekretarzach.

Kolizja została rozwiązana. Jak się dowiedzieliśmy, Małgorzata Mierzwińska, oddelegowana tam na trzy miesiące, nie napracowała się w Wydziale Komunikacji. Została zwolniona z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia bez konieczności świadczenia pracy. Przyczyna? Od samej zainteresowanej dowiedzieliśmy się, że reorganizacja pracy starostwa, a także zarzucane jej brak kompetencji do pełnienia funkcji sekretarza powiatu oraz całkowity brak zaufania ze strony przełożonego, z czym się nie zgadza.

To uzasadnienie różni się od uzasadnienia podanego latem 2015 r., gdy zwalniana była po raz pierwszy. Wtedy powodem była niezdolność do pracy wskutek choroby oraz wyczerpanie okresu pobierania wynagrodzenia i zasiłku z tytułu choroby (po wypadku komunikacyjnym, do którego doszło w 2014 r., przez ponad rok przebywała na zwolnieniu lekarskim do czasu, aż lekarz, nie widząc przeciwwskazań, pozwolił jej wrócić do pracy). Wówczas nie było mowy o braku kompetencji i zaufania.

Małgorzata Mierzwińska wypowiedzenie dostała 8 listopada. Dosłownie dzień wcześniej, co można sprawdzić w internetowym Biuletynie Informacji Publicznej malborskiego starostwa, Zarząd Powiatu podjął uchwałę o zmianie uchwały w sprawie Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego.

We wtorek (12 listopada) przed południem zapytaliśmy starostę drogą mailową o przyczyny zwolnienia dopiero co przyjętej do pracy "dawnej" sekretarz powiatu, a także o to, jak ta decyzja ma się do prawomocnego wyroku sądu i dlaczego reorganizacja ma miejsce akurat teraz (to kolejne zmiany organizacyjne po upływie około roku). W środę usłyszeliśmy w starostwie, że odpowiedź będzie sporządzona. Czekamy na nią. Póki co, można posiłkować się uzasadnieniem z BIP.

- Konieczność podjęcia uchwały w sprawie wprowadzenia zmian w Regulaminie Organizacyjnym Starostwa Powiatowego w Malborku wynika z oceny dotychczasowego funkcjonowania wydziałów urzędu – można przeczytać w uzasadnieniu uchwały Zarządu Powiatu podpisanej przez starostę Mirosława Czaplę.

Co się zmienia? Sekretarzowi przybywa obowiązków. Staje się jednocześnie dyrektorem Wydziału Organizacyjnego i Polityki Społecznej. Dodatkowo bezpośrednio jemu są podległe Zespół ds. Zamówień Publicznych (wyodrębniony z Wydziału OiPS) oraz nowo tworzone Biuro Prawne. Ponadto, Wydział Rozwoju i Promocji (utworzony w wyniku reorganizacji rok temu) będzie zlikwidowany, ale najpierw wyodrębniony zostanie z niego Wydział Obsługi Projektów i Pozyskiwania Środków Pozabudżetowych. Oprócz tego, „tworzy się samodzielne stanowisko Inspektora Ochrony Danych Osobowych i doprecyzowuje się zapisy dotyczące Administratora Systemów Informatycznych”.

Wszystko to, jak czytamy w uzasadnieniu uchwały Zarządu Powiatu, dzieje się „w celu dalszego usprawnienia pracy urzędu i poprawy jakości organizacji”.

Po raz drugi zwolniona sekretarz zastanawia się, czy i ewentualnie jakie podjąć kroki. Przysługuje jej odwołanie do sądu pracy. O dotychczasowe procesy sądowe, a konkretnie ich koszty poniesione przez dopytywał podczas ostatniej sesji Rady Powiatu radny Janusz Kasyna. Starosta Mirosław Czapla w odpowiedzi na jego interpelację podał, że "uregulowane zostały wszystkie należności na rzecz Małgorzaty Mierzwińskiej: odszkodowanie - 64 033,58 zł, odsetki - 13 778,86 zł zwrot kosztów sądowych - 27 699,00 zł".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto