Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Ciąg dalszy po paraliżu miasta [AKTUALIZACJA]. Elewarr naprawi ulice, a z remontem przejazdu czeka na GDDKiA

Radosław Konczyński
Po paraliżu komunikacyjnym w mieście w ubiegły piątek (16 lutego) i poniedziałek (19 lutego) dostaliśmy odpowiedź od spółki Elewarr w sprawie przejazdu kolejowego na al. Wojska Polskiego. Przypomnijmy, że wystająca płyta drogowa były przyczyną objazdu, korków i zniszczenia przez tiry ulic Chopina i Toruńskiej.

Zobacz: Zniszczone chodniki po objeździe na ul. Chopina. Filmik nadesłany przez pana Macieja, mieszkańca Malborka

Aktualizacja - 23 lutego

Po naszym zapytaniu o naprawę jezdni przy torowisku Elewarr odpowiada, "iż remont wskazywanego przejazdu kolejowego został ujęty w planie remontów i inwestycji na rok 2017-2018 obowiązującym w Elewarr Sp. z o.o.".

- Nie jesteśmy w stanie obecnie sprecyzować dokładnego terminu tego remontu, ponieważ zostaliśmy poinformowani przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Gdańsku Rejon w Tczewie, że w 2017 r. przystąpili do prac przygotowawczych zadania pt. "Rozbudowa drogi krajowej nr 22 na odcinku Malbork-Królewo" na odcinku od km 358+200 do km 362+500, a więc na odcinku obejmującym sporny przejazd kolejowy. Dopiero po sprecyzowaniu zamierzeń inwestycyjnych GDDKiA będziemy w stanie przystąpić do remontu. Obecnie - ze względu na brak wiedzy na temat skali rozbudowy drogi oraz jej wpływu na przejazd kolejowy - nie jesteśmy w stanie rozpocząć prac przygotowawczych - wyjaśnia Krzysztof Cegiełka, główny specjalista ds. technicznych i kontroli w Elewarrze.

Przedstawiciel państwowej spółki dodaje, że jej władze są świadome "uciążliwości związanych z obecnym stanem przejazdu" i dlatego deklarują "wolę jak najszybszego jego kompleksowego wyremontowania".

- Jednocześnie informuję, że na bieżąco, doraźnie remontujemy, zabezpieczamy fragment drogi krajowej nr 22 z przejazdem. Płyta, która „klawiszowała”, była niestabilna, została usunięta i zastąpiona masa bitumiczną - dodaje Krzysztof Cegiełka.

W sprawie zniszczeń na miejskich ulicach, którymi poprowadzony był objazd, wiceburmistrz Jan Tadeusz Wilk wyjaśnił nam, że koszty naprawy chodników, krawężników i fragmentów jezdni weźmie na siebie Elewarr.

Wcześniej pisaliśmy...

Na alei Wojska Polskiego (DK 22) już w piątek pod wieczór (16 lutego) po raz pierwszy w ostatnich dniach dosłownie wystąpił problem z jezdnią. Bo wystąpiła, czyli podniosła się i niebezpiecznie wystawała płyta drogowa przy torze prowadzącym do malborskich elewatorów należących do państwowej spółki Elewarr.

Wówczas ekipie pracującej na miejscu zajęło kilkadziesiąt minut, by szpary w jezdni zalać asfaltem. W tym czasie zamknięty dla ruchu został odcinek "krajówki" między skrzyżowaniami z Chopina i Daleką, a policja kierowała samochody objazdem przez Chopina, Toruńską i właśnie Daleką.

W poniedziałek przed godz. 16.30 ten sam problem powrócił. Płyta drogowa znów "wyskoczyła". Objazd tą samą drogą znowu trwał kilkadziesiąt minut. Jego skutki widać dziś na ul. Chopina, gdzie ciężkie pojazdy zniszczyły chodniki. Powyżej możecie obejrzeć zdjęcia i filmik nadesłany przez pana Macieja, mieszkańca Malborka. Spytamy w Urzędzie Miasta, czy władze Malborka będą dochodziły odszkodowania za zniszczone mienie.

Póki co, radny Tomasz Klonowski poinformował nas, że poprosił w magistracie o zabezpieczenie nagrań monitoringu "w celu wyciągnięcia konsekwencji od przewoźników, którzy łamiąc przepisy dopuścili się dewastacji chodników przy ulicy Chopina". W mailu do Urzędu Miasta radny dołączył sygnał od mieszkańca:

"Chodniki pozapadane, krawężniki również, po których załadowane TIR-y przejeżdżają. A przecież tu jest zakaz wjazdu dla samochodów ciężarowych. Chodniki niedawno były przekładane przez firmę, która modernizowała sieć gazową. Dzisiaj to wygląda tragicznie. Proszę o interwencję. Kto wydał na to zgodę? Cała ulica Chopina jest ulicą zabytkową, ale władze chyba mają to w nosie!! Pozdrawiam".

Ograniczenie tonażu nie obowiązuje w sytuacjach wyjątkowych, gdy np. z powodu wypadku drogowego konieczne jest wytyczenie objazdu miejskimi ulicami. Tym razem chodziło o bezpieczeństwo kierowców, na co uwagę zwracają sami zmotoryzowani.

"Jechałem od strony miasta, kiedy ciężarówka najechała na ten uszkodzony kawałek. Parę metrów bliżej i doszłoby do tragedii, płyta uniosła się na kilkanaście centymetrów. A dzień wcześniej to robili, szok!!!!!!!!!!!" - napisał pan Krystian na naszym profilu na Facebooku.

Kto jest odpowiedzialny za fragment jezdni przy torowisku na alei Wojska Polskiego? Przejazd kolejowy - co prawda - przecina trasę krajową, ale jak wyjaśnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, to nie ona odpowiada za jego stan.

- Przejazd przez tory należy do właściciela linii kolejowej - wyjaśnia Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA. - Oni wykorzystują naszą firmę do bieżącego utrzymania przejazdu i doraźnych prac. W piątek płyta była naprawiona, ale nie zdało to egzaminu. W poniedziałek natomiast została zdjęta, a to miejsce zostało tymczasowo zasypane. W tej chwili przejazd jest monitorowany, natomiast docelowo spółka Elewarr (jako użytkownik przejazdu, dop. red.) przymierza się, żeby kompleksowo wyremontować ten fragment jezdni. Trudno mi powiedzieć, kiedy to nastąpi, bo mamy zimę, a to nie jest okres na przeprowadzanie takich prac.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto