Zamiast jednego odnoszącego sukcesy klubu pływackiego będą w Malborku dwa mierne? Taką możliwość przewiduje Iwona Ciecholewska z sekcji pływackiej MAL WOPR. Powodem tego może być obowiązujący od września podział torów na malborskiej pływalni. MAL WOPR będzie miał do dyspozycji o jeden tor mniej niż w poprzednich latach. Związane jest to z powstaniem w mieście nowego klubu pływackiego - Delfin.
O sprawie już pisaliśmy. Do tej pory zawodnicy MAL WOPR mieli do dyspozycji w godzinach rannych trzy tory pływalni, a dwa pozostałe były zajmowane przez MKS Triathlon Malbork. Z początkiem września MAL WOPR nadal będzie korzystał z 3 torów, ale w tym samym czasie będą ćwiczyć pływacy z Delfina na jednym torze i triathloniści na drugim. Powodem niezadowolenia trenerów i rodziców zawodników z MAL WOPR jest podział torów w godzinach popołudniowych. Do tej pory sekcja pływacka miała do dyspozycji wszystkie 5 torów pływalni. Od września już tylko 4, bo jeden został przyznany Delfinowi.
- Malbork jest zbyt małym miastem, by tworzyć kolejne kluby pływackie - uważa Iwona Ciecholewska, która dostarczyła do naszej redakcji stanowisko MAL WOPR. - Nie ma ani bazy (jedna niepełnowymiarowa pływalnia), ani możliwości właściwie przeprowadzonej selekcji do dwóch klubów.
Z doświadczenia MAL WOPR wynika, że z trzydziestki potencjalnych pływaków dziesięcioro można namówić do pływania, ósemka zrezygnuje w ciągu roku i ostatecznie zostanie dwójka, która nadal będzie trenowała.
- MAL WOPR mając w swoich strukturach 71 pływaków, z czego aż 38 trenujących zawodniczo, wypełnia w stu procentach godziny przeznaczone przez Starostwo Powiatowe na zajęcia nieodpłatne - czytamy w piśmie Iwony Ciecholewskiej. - Skoro jednak ktoś odczuwa potrzebę stworzenia kolejnego klubu pływackiego, znając realia malborskiej pływalni, gdzie w tygodniu nie ma miejsca na cokolwiek, musi mieć pewność, że najzwyczajniej w świecie zabierze się innym, by dać właśnie jemu.
Trenerzy z MAL WOPR oraz rodzice zawodników przypominają, że ich klub odnosi wiele sukcesów. Ostatnim jest nawet medal mistrzostw Polski. - MAL WOPR, który działa właściwie, zostaje zmuszony do reorganizacji, a co za tym idzie do spadku poziomu wyszkolenia. Wygląda na to, że niebawem funkcjonować będą dwa mierne kluby pływackie. Czyli standard w naszym mieście… - czytamy w piśmie wiceprezes sportowego stowarzyszenia.
Zdaniem Iwony Ciecholewskiej instruktorzy komercyjnej nauki pływania, jeśli zauważą na swoich lekcjach utalentowane dziecko, powinni podesłać je na zajęcia MAL WOPR, który ma już tradycje i sukcesy na swoim koncie. - Tylko ktoś kto nie ma pojęcia o pracy treningowej w pływaniu może wypowiadać się, że proces treningowy można rozłożyć tak, żeby pogodzić wszystkich - dodaje Ciecholewska. - Jak można pogodzić 38 osób z MAL WOPR trenujących codziennie z kolejnymi z Delfina, które mają się pojawić w tych samych godzinach? Pływanie należy do tak zwanych sportów wczesnoszkolnych. Już młodzi pływacy muszą trenować 8-10 razy w tygodniu. Ktoś, kto mówi, że liczbę treningów można zmniejszyć, jest absolutnym laikiem. MAL WOPR nie boi się żadnej uczciwej konkurencji. Mamy za sobą lata pracy, doświadczeń i starań o wszystko - o dofinansowanie, o bezpłatne tory dla trenujących codziennie, o zauważenie i szacunek.
Środowisko trenerów i rodziców MAL WOPR ma żal do Starostwa Powiatowego o to, że 38 dzieci, które pracowały dotychczas na 5 torach ma teraz pomieścić się na 4. - Myślę, że władze powiatu zdają sobie sprawę z braku logiki takiego działania, w którym jednym dzieciom odbiera się możliwość treningu by dać ją innym - kończy Ciecholewska.
Władze powiatu twierdzą, że zrobiły wszystko, by doprowadzić do kompromisu w sprawie podziału torów (MAL WOPR informuje, że zapowiadane było kolejne spotkanie, ale do niego nie doszło).
- Obecny podział torów nie jest idealnym rozwiązaniem, ale jedynym, który kończył rozmowy - mówi Jolanta Leszczyńska, wicestarosta malborski. - W moim poczuciu podział jest sprawiedliwy. Jesteśmy świadomi fantastycznej pracy MAL WOPR z uczniami i rodzicami, ale nie możemy zabronić działalności innemu klubowi. Wiem, że treningi dzieci z obu klubów w jednym czasie nie są idealnym rozwiązaniem, ale to wynik tego, że w Malborku jest tylko jeden basen. W takiej sytuacji trzeba dużo rozsądku przy gospodarowaniu godzin przeznaczonych na bezpłatną naukę, kursy komercyjne i wejścia otwarte dla mieszkańców. Wierzę w możliwość dogadania się między sobą obu klubów i znalezienia rozwiązania.
Prezes Delfina Malbork, nowego klubu pływackiego w Malborku, nie czuje się z nikim w sporze i nie chce komentować stanowiska MAL WOPR.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?