Malbork. Co z mieszkaniami na wynajem przy ul. Zakopiańskiej? Spółka skupiająca 19 samorządów z Pomorza przedstawiła plany

Udziałowcami Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej KZN Pomorze sp. z.o., poza Malborkiem, są: Nowy Staw, Miłoradz, Cedry Wielkie, Czersk, Człuchów, Dzierzgoń, Gniew, Kępice, Kobylnica, Kolbudy, Kościerzyna, Pelplin, Prabuty, Pruszcz Gdański, Pszczółki, Stary Dzierzgoń, Suchy Dąb, Trąbki Wielkie oraz rządowa instytucja, czyli Krajowy Zasób Nieruchomości. W każdej z miejscowości mają powstać nowe mieszkania na wynajem, którymi zarządzać będzie spółka.
Oprócz przedstawicieli władz samorządowych w walnym zgromadzeniu, które odbyło się w Człuchowie, uczestniczyli również Jakub Pyżanowski, zastępca prezesa KZN oraz Monika Baran, pełniąca obowiązki prezesa SIM KZN Pomorze.

W Malborku lokalizacja znana jest od dawna, bo to grunty należące do Skarbu Państwa przy ul. Zakopiańskiej, od lat wykorzystywane przez dzierżawców na uprawy rolne. Kilkanaście hektarów zostało już wydzielonych i z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa trafiło do KZN, który – zgodnie z zapowiedziami, przekaże je do pomorskiego SIM, powiększając kapitał spółki.

Jeżeli wszystko będzie szło bez hamulców, to spodziewać się należy, że w maju zgromadzenie wspólników odbędzie się w i wtedy KZN wprowadzi grunty do spółki, obejmując w zamian jej udziały – mówi nam Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

Podczas spotkania w Człuchowie zaprezentowane zostały plany spółki dotyczące inwestycji w poszczególnych miejscowościach. Zgodnie z założeniem, ma to być budownictwo wielorodzinne z mieszkaniami na wynajem, dla tych, których nie stać na zaciągnięcie kredytu, ale mają tzw. zdolność czynszową. Idea jest trochę podobna do działających towarzystw budownictwa społecznego.
Kiedy więc można spodziewać się pierwszych czynszówek przy ul. Zakopiańskiej?
- Założenie jest takie, że u nas realizacja inwestycji rozpocznie się w trzecim kwartale 2023 r. - przekazał nam wiceburmistrz Wilk.

Ta data oznacza, że magistrat będzie musiał podjąć pewne kroki związane z przygotowaniem do inwestycji drogowej w tej części miasta.

Musimy wziąć na siebie budowę drogi od nowego osiedla przy ul. Jagiellońskiej do praktycznie ul. Dąbrówki, którą przewiduje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Droga biegnie praktycznie przez środek pola, musimy więc zwrócić się do KOWR, który administruje tym gruntem, o jego przekazanie. Na szczęście, droga to cel publiczny, mamy więc możliwość uzyskać go bezpłatnie – tłumaczy Jan Tadeusz Wilk.

Podczas walnego zgromadzenia w Człuchowie uchwalono również złożenie wniosków do Banku Gospodarstwa Krajowego o dofinansowanie w formie preferencyjnego kredytu na inwestycje w pierwszych pięciu gminach. W obecnej turze są to Człuchów, Suchy Dąb, Czersk, Dzierzgoń i Gniew. Spłata tych zobowiązań ma następować na preferencyjnych warunkach przede wszystkim dzięki środkom z czynszów.

Zgromadzeni samorządowcy nie byli bezkrytyczni wobec zaproponowanej formuły. Każdy z wójtów i burmistrzów miał na uwadze uwarunkowania panujące w jego gminie. Koszty budowy są wszędzie podobne, ale koszty życia mogą się znacznie różnić w poszczególnych miejscowościach.
Pojawiły się też wątpliwości, czy taki model finansowania sprawdzi się w ciężkich dla budownictwa czasach. Niestety okazuje się, że materiały i ceny usług budowlanych systematycznie drożeją. Monika Baran uspokajała, że w ramach projektów finansowych przewidziany jest dość duży zapas, który pozwoli na sfinansowanie inwestycji nawet przy znacznym wzroście kosztów.