Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. "Dla sportu" skoczył sobie z mostu do Nogatu. Tak twierdzi świadek

Radosław Konczyński
Fot. R. Konczyński
Do nietypowego zdarzenia doszło w niedzielny wieczór (14 czerwca) nad Nogatem w Malborku. Służby zostały poinformowane o mężczyźnie, który skoczył z mostu drogowego do rzeki. Z dalszych ustaleń wynika, że skoczek następnie się oddalił.

Jak wyjaśnia malborska straż pożarna, osoby postronne telefonicznie poinformowały, że ok. godz. 20 w niedzielę ktoś skoczył z mostu drogowego do rzeki. Na miejsce pośpieszyły dwa zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Malborku, w tym jeden z łodzią motorową, oraz policjanci. Jak się dowiedzieliśmy, na brzegu znaleziono ślady, które miałyby świadczyć, że skoczek wyszedł z Nogatu i się oddalił.

- Z informacji od świadka zdarzenia wynika, że z mostu drogowego skoczył do Nogatu młody mężczyzna. Miał dopłynąć do brzegu i pobiec w stronę dzielnicy Śródmieście - mówi asp. sztab. Stanisław Stahn, zastępca naczelnika Wydziału Prewencji KPP Malbork.

Jeśli skoczek zostanie ustalony, będzie odpowiadał za wykroczenie polegające na wejściu (skoku) do wody w niedozwolonym miejscu. Zgodnie z artykułem 55 kodeksu wykroczeń "ten, kto kąpie się w miejscu zabronionym, podlega karze do 250 zł grzywny albo karze nagany". Karane jest także samo przebywanie w wodzie.

Na potrzeby tej sprawy Straż Miejska przekazała policji zapis monitoringu z niedzielnego wieczoru. Dzień wcześniej natomiast na moście drogowym na Nogacie musieli interweniować właśnie strażnicy miejscy.

- Po godz. 21 nasz dyżurny zauważył na monitoringu dwóch nastolatków, którzy wyszli za barierki. Wysłał patrol, który ściągnął obu nieletnich na chodnik. Taka niebezpieczna zabawa mogłaby się skończyć bardzo źle - mówi Tomasz Farysej, komendant Straży Miejskiej w Malborku.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto