Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Do autobusów MZK może wsiąść więcej pasażerów. Czy to odmrażanie komunikacji obejmuje również "ósemkę"?

Anna Szade
Anna Szade
Fot. Radosław Konczyński
Od poniedziałku (18 maja 2020 r.) MZK wprowadził kilka zmian. Autobusy mogą zabierać nieco więcej pasażerów niż przez ostatnie tygodnie, na liniach nr 1 i 6 pojawiło się więcej kursów. Czy plany miejskiego przewoźnika sięgają dalej i zdecyduje się na uruchomienie... sezonowej „ósemki”?

Zgodnie z decyzją rządu, od 18 maja zmienił się limit pasażerów w środkach transportu publicznego. A to oznacza, że wsiąść może więcej chętnych, niż wynosi połowa miejsc siedzących. Te rygorystyczne wytyczne stosowane były od początku epidemii również w Miejskim Zakładzie Komunikacji w Malborku.

MZK przygotował zestawienie maksymalnej liczby pasażerów, którzy będą mogli jechać jednym autobusem. Dopuszczalne 30 proc. ogółu miejsc siedzących i stojących zależy od pojemności, jakie mają poszczególne marki. Oto przygotowana przez przewoźnika lista:

  • autosan (nr boczny 01) – 11 osób,
  • solaris (nr boczny 02, 04, 05) – 22 osoby,
  • solaris (nr boczny 03) – 19 osób,
  • scania – (nr boczny 58-67) – 30 osób,
  • mercedes (nr boczny 07, 08) – 29 osób,
  • iveco (nr boczny 69-70) – 9 osób.

Jednocześnie miejska spółka zdecydowała, że zwiększy liczbę kursów na dwóch najbardziej obleganych malborskich liniach, czyli nr 1 i nr 6. To odwieszenie ma związek z coraz większym zainteresowaniem przejazdami komunikacją miejską w ciągu dnia.

Czy to oznacza, że na przystanki wróci także „ósemka”? To sezonowa linia, która funkcjonuje w Malborku od 2015 r. To wówczas wytyczono trasę z Osiedla Południe do parku, przez dworzec PKP, ul. Piastowską przy McDonald’s, ul. Parkową do Parku Linowego, ul. Sportową do Parku Dinozaurów i z powrotem przez ulice Chopina, Sikorskiego, aż do przystanku przy ul. Wybickiego. Dzięki temu łączy największą malborską sypialnię z „zielonymi płucami” miasta, gdzie znajdują się obiekty służące rekreacji, a także ogródki działkowe.

Czasu na decyzję przewoźnik ma coraz mniej, bo tradycyjnie linia nr 8 uruchamiana była od czerwca i kursowała do końca sierpnia. Prezes MZK nie ukrywa, że to wielki dylemat.

„Ósemka” ma fajną trasę. Patrząc na nią od strony społecznej, ktoś tym autobusem jednak jeździł, był mieszkańcom potrzebny. Z drugiej strony, nie jest to rentowna linia – przyznaje Małgorzata Zemlik, prezes MZK w Malborku sp. z o.o.

Frekwencja w „ósemce” nigdy nie była oszołamiająca, przez co i wyniki finansowe „leżały”. Tylko w ubiegłym roku w czerwcu do każdego przejechanego kilometra spółka musiała dopłacić nawet 8 zł, co w skali miesiąca dało 19,6 tys. zł. Przy mocno nadwyrężonych epidemią kondycji MZK to dodatkowe obciążenie.

- O ostatecznej decyzji w sprawie linii nr 8 poinformujemy pasażerów z wyprzedzeniem – zapowiada Małgorzata Zemlik, prosząc o czas na zastanowienie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto