Prace na moście św. Wojciecha na Nogacie w Malborku, przez mieszkańców zwanym po prostu drewnianą kładką, realizowane są etapami. W ubiegłym roku remontowana była stalowa konstrukcja, w tym roku przyszedł czas na te elementy, które najbardziej widać, czyli balustradę.
Ledwo był odbiór, a przedwczoraj już została zniszczona. To mógł tę starą porąbać. Wyglądało, jakby trenował z maczetą czy toporkiem. Szkoda, bo zdewastuje i nic z tego nie ma. To nie drewno na opał, a po to jest robione, by ładnie wyglądać – denerwuje się Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.
To, co zostało „wydziobane” w desce ostrym przedmiotem miało zostać zamalowane, więc uszkodzeń już nie widać. Ale władze miasta zwracają się bezpośrednio do mieszkańców.
Apeluję, by wszyscy zwracali uwagę na tych demolujących, którzy niszczą wszystko jak leci – mówi Jan Tadeusz Wilk.
W tym rejonie miasta nie ma monitoringu, trudno więc stwierdzić, w jakich okolicznościach i kto mógł zdewastować dopiero co wykonaną balustradę.
Obecnie na kładce nie ma kamer, ale będzie monitoring na bulwarze, więc łatwiej będzie się podłączyć pod istniejącą sieć. Wtedy pozostanie tylko wybór lampy, na której w przyszłości zainstalujemy kamerę – wyjaśnia Marek Charzewski, burmistrz Malborka.
Jak nam powiedział wiceburmistrz, wymiana drewnianych elementów ma kosztować ponad 300 tys. zł. Obejmuje nie tylko balustradę, ale również nawierzchnię mostu. Ta będzie robiona na końcu i ma pasować do modernizowanego bulwaru.
Niedawno pytania o ubiegłoroczny etap prac na moście św. Wojciecha pytał radny Dariusz Rowiński. Z jego interpelacji wynikało, że obiektem zainteresował się Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, jednak magistrat nie zgadzał się uwagami dotyczącymi stanu technicznego po przeprowadzonym remoncie. Postępowanie jest w toku.
- Na razie dotarły żadne nowe informacje, że mamy podjąć jakiekolwiek działania na kładce – słyszymy od burmistrza.
WARTO WIEDZIEĆ
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?