Malbork. Droga od PKP wciąż pod znakiem zapytania. Zmiana planu zagospodarowania centrum miasta w toku

Od ubiegłego roku przygotowywana jest zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego centrum Malborka, który obejmuje teren obecnego Pemalu oraz część ul. Kościuszki, m.in. nieczynny hotel Zbyszko.
Ważnym elementem dokumentu jest skomunikowanie tej części miasta. Najprościej byłoby pozostawić wszystko tak, jak jest. Ale skutkiem nowych funkcji terenów przemysłowych może być wzmożony ruch samochodowy. Ulice Kościuszki, Warecka i Mazurów nie udźwigną docelowego natężenia, gdy powstanie tam nowy kwartał miasta, zabudowany budynkami mieszkalnymi i usługowymi.

Równolegle do dokumentów planistycznych prowadzone były rozmowy z przedstawicielami kolei o wykorzystaniu istniejącej trasy, która prowadzi z ul. Parkowej i idealnie mogłaby stać się drogą dojazdową do obecnego Pemalu. Dzięki temu, gdyby już wszystkie plany inwestycyjne wobec tego gruntu zostały zrealizowane, życie obecnych mieszkańców centrum Malborka nie zamieniłoby się w samochodowy koszmar. Nowi sąsiedzi dojeżdżaliby bowiem do swoich domów nową ulicą wzdłuż torów kolejowych.

Ale kolej nagle wycofała się z wcześniejszych deklaracji o przekazaniu drogi technicznej na potrzeby nowego układu komunikacyjnego.

PKP SA prowadziła rozmowy z gminą dotyczące m.in. przekazania na jej rzecz wspominanej działki. Aby możliwe było podpisanie porozumienia z miastem, wystąpiliśmy do innych spółek z prośbą o uzgodnienie, czy działka jest im niezbędna do działań związanych z ruchem kolejowym. Pierwotnie wszystkie spółki pozytywnie zaopiniowały obrót działkami, ale w procesie dalszych uzgodnień PKP Energetyka poinformowała, że droga jest niezbędna do prowadzenia działalności statutowej spółki – tłumaczy Aleksandra Rudzińska-Rdzanek z Biura Prasowego PKP SA.

Pismo w tej sprawie dotarło do Urzędu Miasta. Zdaniem PKP wcale nie przekreśla to miejskich planów.
- Miasto ma również możliwość, aby rozpocząć rozmowy bezpośrednio z PKP Energetyką w zakresie skomunikowania ich nieruchomości i planowanego osiedla – uważa Aleksandra Rudzińska-Rdzanek.

Według PKP, miasto ma również alternatywę.
- Z naszych informacji wynika, że istnieje możliwość skomunikowania planowanego osiedla mieszkaniowego przez inne działki - podpowiada Aleksandra Rudzińska-Rdzanek

Władze Malborka nie wykluczają negocjacji z przedstawicielami kolei.

Należy jednak pamiętać, że tej drogi, z której korzystają PKP, nie ma w żadnym naszym planie. Możemy więc ustawić barierkę, a bez wjazdu z ul. Parkowej kolei trudno będzie tam wjeżdżać. Będziemy rozmawiać z tamtą stroną. Jeśli nie będzie zgody, to poszukamy innych rozwiązań – komentuje Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

Projekt uchwały w sprawie zmiany planu centrum ma trafić do rąk radnych pod koniec roku, by mogli się nim zająć na posiedzeniu w styczniu 2021 r.