Malbork. Drugi potwierdzony przypadek koronawirusa w powiecie. Chora to kobieta w średnim wieku

O tym, że chodzi o osobę z powiatu malborskiego, poinformował najpierw Tomasz Augustyniak, państwowy wojewódzki inspektor sanitarny w Gdańsku:

Chwilę później malborski sanepid opublikował raport, w którym przekazał, że "potwierdzono obecność wirusa SARS-CoV-2 u kobiety w średnim wieku z powiatu malborskiego, będącej w trakcie hospitalizacji. Prowadzone są działania przeciwepidemiczne”.

Służby sanitarne prawdopodobnie mają już ustaloną listę osób, z którymi miała kontakt zakażona, bo był na to czas pomiędzy pierwszym a trzecim testem, który ostatecznie potwierdził obecność COVID-19. Na tym między innymi polegają działania przeciwepidemiczne.

W dobowym raporcie przed godz. 18 wojewódzki inspektor doprecyzował, że "osoba, u której potwierdzono obecność wirusa SARS-CoV, jest hospitalizowana". To niby szczegół, ale istotny. Z pierwszego komunikatu można by np. wywnioskować, że pacjentka została przyjęta do szpitala z innymi dolegliwościami, a w trakcie leczenia pojawiły się objawy wskazujące na koronawirusa. W takiej sytuacji od razu oczy zwracają się na malborską placówkę. Zwłaszcza że już dwukrotnie personel przeżywał nerwowe chwile, a na koniec – na szczęście – okazywało się, że pacjenci są zdrowi. Stwierdzenie choroby oznaczałoby objęcie szpitala kwarantanną.

Możemy uspokoić. Wtorkowa wiadomość sanepidu nie pociąga za sobą żadnych konsekwencji dla działalności malborskiej lecznicy. Ona funkcjonuje normalnie.
- Pacjentka nie była u nas hospitalizowana. Nie miała z nami nic wspólnego, bo nawet wymaz nie był u nas wykonywany – wyjaśnia Paweł Chodyniak, prezes Powiatowego Centrum Zdrowia w Malborku.

A przypomnijmy, że malborski szpital ma takie możliwości. Za punkt do pobierania wymazów służy ambulans ustawiony przy głównym budynku, w pobliżu izby przyjęć.

Na kilku komunikatach oficjalne informacje o drugim potwierdzonym przypadku koronawirusa u mieszkańca powiatu malborskiego się kończą. Służby sanitarne w trosce o dobro osób zakażonych, co zrozumiałe, nie podają nawet ogólnych danych np. o miejscu zamieszkania. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że pacjentka zgłosiła się bezpośrednio do jednego ze szpitali zakaźnych i tam, po uzyskaniu ostatecznego wyniku dodatniego, jest hospitalizowana. We wtorkowym raporcie sanepid nie podał informacji na temat stanu jej zdrowia.

Przypomnijmy, że wcześniej, pod koniec kwietnia, COVID-19 wykryto również u kobiety w średnim wieku. Na szczęście, ta mieszkanka powiatu malborskiego już jest zdrowa. Przez cały czas czuła się na tyle dobrze, że hospitalizacja nie była potrzebna. Zdrowiała w tzw. izolacji domowej, czyli u siebie w domu, pod nadzorem służb medycznych i sanitarnych.