Malbork. Drzwi do starostwa cały czas w naprawie. Skrzypiały, nie wyglądały, a ich renowacja "to żmudna praca"

Utarło się mówić, że jest to budynek Starostwa Powiatowego, ale warto przypomnieć, że nie do końca. XIX-wieczny obiekt jest współwłasnością. W około 70 procentach należy do samorządu powiatu i jest wykorzystywany na potrzeby starostwa (górne kondygnacje), a w ok. 30 proc. - do samorządu miejskiego. Miasto użytkuje parter, którego część jest wynajmuje bankowi, a pozostałe pomieszczenia zajmują m.in. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej oraz organizacje pozarządowe.

Miasto i powiat stanowią więc wspólnotę nieruchomości, a jej zarządcą jest Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, miejska spółka. Za części wspólne, jak te drzwi główne, odpowiadają solidarnie. Ale jak się dowiedzieliśmy, inicjatywa renowacji wyszła od starosty Mirosława Czapli, który nie mógł już patrzeć na to, jak wyglądają, i słuchać, jak skrzypią. W pierwszej połowie października 2020 r. zabytek zdjęto, przekazano do renowacji i wykonano tymczasowe wejście.

Kiedy będzie można wchodzić starymi drzwiami?

Od tamtej pory minęło pięć miesięcy. Za remont odpowiada miejska spółka.

- Odtworzenie starych, przedwojennych drzwi to jest naprawdę żmudna praca. Poszczególnymi elementami zajmują się różne firmy. Zamki pojechały do specjalistycznej firmy z Gdyni, z którą kontakt nawiązaliśmy poprzez Muzeum Zamkowe. Zawiasy wysłaliśmy do Elbląga, pozostałymi metalowymi elementami zajmuje się zakład z Malborka, a za wszystkie drewniany elementy oraz montaż drzwi odpowiada nasza spółka. Mamy naprawdę doświadczonych stolarzy – mówi Władysław Krawczyk, prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej sp. z o.o. w Malborku.

Wszystkie prace stolarskie zostały już wykonane, a teraz pracownik ZGKiM ma uzgodnić z miejską konserwator zabytków szczegóły dotyczące m.in. koloru pokrycia drzwi. Poza tym, jak wyjaśnia prezes Krawczyk, miejska spółka czeka na zwrot poszczególnych elementów od specjalistycznych firm.

Nie chciałbym deklarować terminu, bo nie do końca mam na to bezpośredni wpływ – dodaje prezes miejskiej spółki.

Wstępny, szacunkowy kosztorys opiewał na 45 tys. zł, ale rzeczywisty koszt będzie znany po zakończeniu prac. Wspólnota ma go pokryć zgodnie z proporcjami udziału w nieruchomości.
W kolejnym etapie w planach jest też uzupełnienie posadzki przed wejściem głównym oraz w środku budynku.

Siedziba Starostwa Powiatowego. Trochę historii

Informacje na temat siedziby starostwa można znaleźć „Programie opieki nad zabytkami miasta Malborka”..

- Lokalizację tego ważnego dla regionu obiektu wybrano starannie sytuując budowlę w pobliżu plantów, w sąsiedztwie Domu Towarzystw Mieszczańskich (Gesellschafthaus), w którym mieściła się znana scena, na placu zwanym Wystawowym, później Gdańskim; w lutym 1893 r. na prośbę Wydziału Powiatowego berlińskie Zrzeszenie Architektów rozpisało konkurs na projekt gmachu starostwa malborskiego, do końca kwietnia nadesłano trzynaście ofert, z których cztery otrzymały nagrody, a praca zwycięska została przyjęta do realizacji. W czerwcu 1893 r. na posiedzeniu Wydziału Powiatowego zatwierdzono oficjalnie projekt neogotyckiej budowli sporządzony przez architektów Reimera i Körtego z Berlina – można przeczytać w „Programie opieki nad zabytkami miasta Malborka”.

Budowa trwała od 1893 do 1895 r., a kierował nią berliński architekt Richter. Całkowity koszt realizacji zamknął się kwotą 225 tysięcy marek. Około 1925 r. do budynku starostwa dobudowano od południa budynek Powiatowej Kasy Oszczędności.