Kiedyś wystarczyło wrzucić złotówkę, by skutecznie pozbyć się fizjologicznych problemów, które mogły pojawić się podczas spaceru przez miasto. Toalety stanęły w pobliżu Ronda Solidarności po przebudowie ul. Kościuszki. Na początku trochę dziwił ich okrągły kształt, ale większość przywykła do ich widoku, bo jednocześnie można było umieszczać tam reklamy i zapowiedzi imprez.
Wydawało się więc, że nie stwarzały żadnych problemów. Jednak to tylko pozory.
- Najpierw ktoś uszkodził zamek działający „na wrzutkę”, czyli po wrzuceniu tam złotówki. Potem ktoś ukradł ten mechanizm i ostatni raz były po prostu zamknięte na klucz i służyły tylko jako nośniki reklamowe. Sam o tym nie wiedziałem, teraz się dowiedziałem – mówi Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.
Okazuje się, że „Polak potrafi” odkryć też dodatkowe walory budowli spełniającej proste funkcje.
- Jedna z nich służyła za sypialnię dla bezdomnych. Niedawno strażnicy miejscy dziwili się, że ich nie ma na skwerze w pobliżu, aż któregoś dnia wyciągnęli „bety” z toalety. Cóż, było tam w miarę ciepło, bez wiatru – opowiada wiceburmistrz Wilk.
Po tych przygodach z szaletami w magistracie zapadła decyzja, że toalety zostaną usunięte.
- Doszliśmy do wniosku, że to bez sensu, by dalej je utrzymywać. Powstały, jeszcze zanim w pobliżu powstały lokale gastronomiczne, a w nich można przecież korzystać z toalet – uważa Jan Tadeusz Wilk.
Zwróciliśmy uwagę, że nie jest to najlepsze rozwiązanie, bo magistrat powinien zapewnić ogólnodostępne szalety, zgodnie zresztą z obowiązującą ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Urzędnicy podpowiadają, że... płatna toaleta jest 200-300 metrów dalej, u zbiegu ulic Piastowskiej i Starościńskiej. A dwa „okrąglaki” w tak reprezentacyjnym miejscu zbyt rzucają się w oczy. Poza tym, wg wiceburmistrza Wilka, cały czas będzie można skorzystać z toalet w... pobliskich restauracjach.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?