Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Dzieci otworzyły strażakom wezwanym na pomoc

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Ostatnie dni, na szczęście, mijają służbom ratowniczym dość spokojnie. W czwartek (15 sierpnia) strażacy musieli pomóc mamie dostać się do mieszkania, w którym zostały dzieci.

Do tej sytuacji doszło w Malborku.

- Mama wyszła na chwilę, a gdy wróciła, okazało się, że drzwi są zatrzaśnięte i w żaden sposób nie można ich otworzyć. Po dojeździe na miejsce ratownicy z naszej jednostki weszli na balkon, to było na pierwszym piętrze, a do środka wpuściły ich dzieci, które otworzyły drzwi balkonowe. Strażakom też nie udało się otworzyć drzwi, faktycznie zablokowały się i trzeba było wymontować zamek - opowiada bryg. Janusz Leszczewski, zastępca komendanta powiatowego PSP w Malborku.

W środę straż pożarna odnotowała dwie interwencje. Przed północą w Lichnowach strażacy zabezpieczali lądowanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przyleciał po osobę potrzebującą pilnego transportu do szpitala specjalistycznego.

Wcześniej druhowie z OSP w Lichnowach i Lisewie Malborskim zostali wezwani o godz. 17.40 do Boręt, gdzie płonęło osiem balotów słomy. Ugaszenie pożaru zajęło około półtorej godziny.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto