Na terenie między ul. Armii Krajowej a Bażyńskiego znajduje się pustostan, w którym kiedyś działała stolarnia. Z czasem produkcja się skończyła, z biegiem lat obiekt opustoszał. We władanie objęły go osoby bezdomne. Niespełna dwa lata temu doszło nawet do pożaru, ale nie udało się ustalić, kto do niego doprowadził. Budynek został zabezpieczony i nikt niepowołany nie mógł już dostać się do środka.
Ale tym razem nie o tym, co wewnątrz, lecz na zewnątrz. Teren na tyłach pustostanu, od strony ul. Bażyńskiego, otrzymał nową funkcję - dzikiego wysypiska odpadów... Można tam znaleźć m.in. elementy sprzętów AGD i części samochodowe. Takie "kukułcze jajo" nieznani sprawcy podrzucili nowemu właścicielowi działki, bo ta nie należy już do miasta. W styczniu br. burmistrz wystawił ją na sprzedaż, informując, że na nieruchomości znajduje się budynek handlowo-usługowy wybudowany w 1990 r. oraz mieszkalny (pustostan) wybudowany w 1960 r. Magistrat sprzedał ten grunt z zabudowaniami za ponad 1,4 mln zł.
Warto przypomnieć, że osoby, które niezgodnie z prawem pozbywają się odpadów, narażają się na konsekwencje prawne. Między innymi podlegają karze grzywny na podstawie art. 10 ust. 2a ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?