Malbork. Esperantyści zachęcają do składania podpisów, a w... Japonii wystawa lalek

Polscy esperantyści od dawna dążą do tego, by międzynarodowy język, wymyślony w końcu przez Polaka Ludwika Zamenhofa, został włączony do programu nauczania w naszych szkołach. Ich zdaniem, może w tym dopomóc wpisanie esperanta na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Dlatego zbierają podpisy pod wnioskiem w tej sprawie z poparciem instytucji i osób prywatnych.

Wniosek trafi do dyrektora Narodowego Instytutu Dziedzictwa, następnie pod kątem formalnym sprawdzi go Rada ds. Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego działająca w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a wpisu dokona - jeśli będą przesłanki - minister kultury.

W całym kraju podpisy zbiera Stowarzyszenie Europa-Demokracja-Esperanto.
- W samym Malborku udało nam się już zebrać ok. 600 podpisów. Będziemy zbierać je do połowy września - wyjaśnia malborczyk Edward Kozyra, wiceprezes EDE i przewodniczący Malborskiego Koła Esperantystów Kastelo.

Esperantyści chcą wprowadzenia języka Zamenhofa do programu nauczania w szkołach w formie kursów. Argumentują, że nauka esperanta da wymierne efekty, bo znając ten język, dzieci i młodzież będą znacznie szybciej robić postępy w nauce języków obcych.

Jeśli ktoś chce złożyć podpis pod wnioskiem - zapraszamy również do redakcji "Dziennika Malborskiego", Malbork, ul. Kościuszki 5A (I piętro).

Edward Kozyra informuje o jeszcze jednym ważnym przedsięwzięciu dla esperantystów, które jednak będzie miało miejsce w... odległej Japonii. Dobrze znany w Malborku Etsuo Miyoshi organizuje w swoim rodzinnym mieście Higashikagawa III Światową Wystawę Lalek. Znajdzie się na niej około 800 lalek z 42 krajów, w tym 63 eksponaty z Polski. Związek Turystyki w prefekturze Kagawa zadedykował wystawę naszemu kraju w hołdzie Ludwikowi Zamenhofowi. Patronat objął nad nią minister kultury RP.

Etsuo Miyoshi mieszka w mieście wielkości Malborka na wyspie Kiusiu. To nie będzie zwykła wystawa lalek, tylko lalek w strojach folklorystycznych, a to jest różnica, bo chodzi o podreślenie tradycji. Wśród nich znajdą się też lalki w strojach kaszubskich – wyjaśnia Edward Kozyra.

Etsuo Miyoshi dużo podróżuje, dość często odwiedza także Polskę. W 2011 roku, na wniosek wojewody pomorskiego, prezydent Polski odznaczył Japończyka Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej, który odebrał w Parko de la Mondo (Parku Świata) w Malborku.