Malbork. "Eurofachowcy" z ZSP 3 opisują, jak przebiegają ich staże w Londynie [ZDJĘCIA]

Practice makes perfect - czyli praktyka czyni mistrzem, tak w jednym zdaniu możemy podsumować pierwszy tydzień zagranicznych praktyk grupy londyńskiej.

Aby przygotować młodych ludzi do pełnego udziału w życiu zawodowym, nie wystarczy tylko nauka w szkole ani zdobyta w niej teoretyczna wiedza. To, co pokaże im prawdziwy świat pracy zawodowej, to staże, które, wprowadzają do praktycznego wykonywania zawodu. I to nasza szkoła zaoferowała 15-osobowej grupie młodzieży, kształcącej się w zawodach technik logistyk i technik informatyk, która już od tygodnia przebywa w Londynie.

Do Londynu przylecieliśmy w niedzielę 15 września. Wyruszyliśmy z Malborka o trzeciej w nocy, ale ekscytacja i nutka niepewności utrzymywały nas w stanie pełnej gotowości. Organizacja podróży idealna. Spotkanie z pracownikami ADC – londyńskiej firmy organizującej programowe stażowe dla obywateli UE – bez zakłóceń. Wczesnym przedpołudniem wszyscy uczniowie zostali zakwaterowani w swoich Host Families.

- Przyjemnie było patrzeć jak młodzież z naszej szkoły wzorowo wita się z gospodarzami - mówi Jagoda Gmyrek, opiekun grupy.

Poniedziałek był dniem, w którym uczniowie rozpoczęli oficjalne przygotowanie do pracy. Spotkanie w ADC z Bartkiem Michalskim – supervisorem z Polski oraz Ventislawą Lazarową – koordynatorką do spraw programowych, było bardzo interesujące i pomocne. Zasady bezpieczeństwa, podróżowania, korzystania z metra, karty Oyster, zachowania w pracy, witania się z przełożonymi, small talk i unikanie tematów tabu (Brexit, money & the Queen) – to jedne z wielu zagadnień, które zostały omówione podczas pierwszego wspólnego spotkania. Po spotkaniu – pierwsze zadanie – czyli podróż do miejsca pracy i przesłanie opiekunowi zdjęcia potwierdzającego odnalezienie adresu miejsca pracy. I kolejny raz młodzież z naszej szkoły wykonała swoje zadanie wzorowo.

Przez kolejne cztery dni, w różnych zakątkach Londynu, uczniowie odbywali staże w firmach z branży logistycznej i informatycznej.

- W mojej pracy dostałam dość odpowiedzialną pracę. Ustalam grafik dla pracowników oraz zapisuję otrzymane przez nich wynagrodzenia. W wolnym czasie kształcę się w języku HTML oraz CSS - pisze Patrycja Belkowska, zatrudniona w Eleada Care Services.

Natomiast Miłosz Ormańczyk tak opisuje swoją pracę: - Pracuję w firmie Mind the Mac, która specjalizuje się w sprzęcie firmy z Cupertino - Apple. W firmie pracują dwie osoby. Na stan dzisiejszy jestem przyuczany do rozbiórki sprzętu oraz poznaję zasady bezpieczeństwa przy rozbiórce i pomagam w wydawaniu oraz nadawaniu paczek UPS. Atmosfera w pracy jest bardzo przyjazna, wszyscy są bardzo życzliwi.

Czwartkowe popołudnie to dzień „mentoringu” w siedzibie ADC. One-to-one mentoring sessions, czyli indywidualne, krótkie spotkania uczniów z pracownikami ADC: Alexandrem Schimmelem – zastępcą dyrektora do spraw marketingu oraz Ventislawą Lazarową. Rozmowy dotyczyły warunków i atmosfery w domach rodzin goszczących oraz pierwszych wrażeń z miejsc pracy, w których uczniowie odbywają staże. Oczywiście rozmowy zostały przeprowadzone w języku angielskim.

Po ciężkim i pełnym wrażeń tygodniu pracy przyszedł czas odpoczynku i rozrywki. Weekend spędziliśmy na zwiedzaniu niezwykłych, interesujących i bogatych w historię miejsc. Piękną i słoneczną sobotę spędziliśmy zwiedzając British Museum. Podczas robienia zdjęć z logo naszej szkoły i nazwą miasta zainteresował się nami zagraniczny turysta. Ze zdziwieniem pytał, co robimy i skąd jesteśmy, i okazał się wielbicielem Chopina. Kolejna atrakcją była Oxford Street, słynna londyńska ulica skupiająca ponad 300 sklepów i restauracji.

Niedziela, chociaż trochę deszczowa, ale ciepła, pozwoliła nam na zobaczenie Tower of London, majestatycznej fortecy Wilhelma Zdobywcy, Tower Bridge – dziewiętnastowiecznego zwodzonego mostu, ikony Londynu. Po krótkim spacerze nad brzegiem Tamizy, w czasie którego zobaczyliśmy the Shard – ponad 300-metrowy, najwyższy wieżowiec Europy, The Globe, czyli teatr Wiliam Szekspira, katedrę świętego Pawła oraz Millennium Bridge, dokładnie o godzinie 12 mogliśmy podziwiać przepiękną panoramę Londynu z London Eye. Nie był to jeszcze koniec wrażeń. Kolejny etap to przejazd naziemną kolejką DLR przez dzielnicę wieżowców do Greenwich, miejsca, gdzie znajduje się południk zerowy. Aktywny weekend zakończyliśmy krótkim spacerem pod Tamizą w podziemnym, 370-metrowym tunelu dla pieszych.

Podsumowując, zacytujemy naszego opiekuna, pana Bartka Michalskiego, Polaka pracującego w ADC: „Praktyki w Londynie to szkoła życia dla uczniów Waszej szkoły. Nie tylko poznają warunki pracy w zagranicznych firmach, ale nauczą się też, jak funkcjonować w wielkim mieście takim jak Londyn”.

Opracowanie: Jagoda Gmyrek – opiekun praktyk, w imieniu uczniów ZSP 3