Wojna w Ukrainie trwa od 24 lutego. Pierwsi uchodźcy już kilka dni później znaleźli schronienie w Malborku. Dość szybko pojawiły się deklaracje od zachodnich partnerów miasta, że są gotowi pomóc. Taką obietnicę złożyło m.in. Margny-lès-Compiègne we Francji i słowa dotrzymało. W środę (23 marca) dotarł transport składający się z czterech tirów, a w nich przede wszystkim: żywność, środki higieniczne, ubrania, środki medyczne, wózki dla dzieci, ale też wózki inwalidzkie, nosze czy kule.
To efekt zbiórki zorganizowanej nie tylko w Margny-lès-Compiègne, ale też w sąsiednich gminach. Ich oficjalni przedstawiciele przyjechali do Malborka w delegacji, na czele której stała Dany Hellal, żona mera Margny-lès-Compiègne i jednocześnie przewodnicząca stowarzyszenia partnerskiego. Przywieźli również wsparcie mentalne - laurki od francuskich dzieci dla dzieci z Ukrainy.
Serdecznie dziękuję naszym przyjaciołom z Margny-lès-Compiègne za tak ogromną ilość darów – mówi Marek Charzewski, burmistrz Malborka.
I nie są to przesadzone podziękowania, bo Francuzi wykazali się taką hojnością, że na wieść o wysłanych czterech tirach trzeba było szybko organizować sztab ludzi do rozładunku.
- Rozładowanie tego towaru nie było łatwym zadaniem, dlatego dziękuję wszystkim, którzy zadbali zarówno o logistykę, jak i pomogli w rozładunku oraz udostępnili miejsca do zmagazynowania darów, szczególnie firmie Forest, gdzie rozpakowane zostały aż trzy tiry, i Szkole Podstawowej nr 5, w której odbył się rozładunek czwartego pojazdu, oraz hurtowni Adamus, firmom Antyki Marienburg Rafał Rachański i Rzemiosło Budowlane Arkadiusz Rawiński - wylicza Marek Charzewski.
Przy rozładunku pomagali mieszkańcy Malborka, w tym żołnierze, straż pożarna, Motokojoty, pracownicy firmy Forest, pracownicy ZGKiM, Urzędu Miasta, Starostwa Powiatowego, Muzeum Miasta Malborka i gminy Malbork, a także ratownicy medyczni z firmy SIM-Med i inni wolontariusze.
Razem z transportem do Malborka przyjechali reporterzy z państwowej telewizji 3 Hauts de France.
We Francji nie wszyscy zdają sobie sprawę, jak naprawdę wygląda sytuacja uchodźców z Ukrainy w Polsce i jaką otrzymują tu pomoc. Reporterzy nagrali materiał do dokumentu pokazującego zarówno przekazanie darów, jak i przedstawiającego naszą pomoc uchodźcom oraz ich relacje z ucieczki i pobytu w naszym kraju – wyjaśnia Katarzyna Fabiańska z Urzędu Miasta Malborka.
Przypomnijmy, że Margny-lès-Compiègne, położone w regionie Pikardii około godziny drogi od Paryża, jest miastem partnerskim Malborka od 22 lipca 2004 roku.
Niespełna rok później została podpisana umowa partnerska z niemieckim Monheim am Rhein. Mieszkańcy tego samorządu również okazali swoją solidarność z uchodźcami z Ukrainy przebywającymi w Malborku. 20 marca przysłali autokar z darami, który w drodze powrotnej zabrał z sobą 37 osób.
Do miasta w ostatnich dniach dotarły też inne zagraniczne transporty – z Irlandii w ramach akcji zorganizowanej przez Kościół Chrześcijan Baptystów oraz z Włoch, gdzie w zbiórkę była zaangażowana m.in. rodzina byłego jeńca Stalagu XX Marienburg/Willenberg.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?